8.11.2025

Rozważania o moralności /6

Trzeba odróżnić moralność od religijności. Oczywiście oba sposoby działania i życie są efektem tej samej osobowej podmiotowości człowieka, ale przebiegają w różnych kierunkach. Może powinienem wyjaśnić moje rozumienie podmiotowości (czym jest podmiot?). Moim zdaniem, podmiotowość lub podmiot oznacza realną zasadę aktywności. Tak więc podmiot stanowi taką postać realności, która posiada wewnętrzną moc sprawczą napędzającą aktywność danego bytu (w przypadku omawianych spraw chodzi o człowieka). Właśnie dzięki temu egzystencjalny podmiot osoby napędza z jednej strony działania moralne, a z drugiej działania religijne. Oba sposoby działania mają charakter osobowy, ale różnią się odniesieniem i celem działania. Działania moralne są skierowane ku ludziom i dotyczą realności człowieka (jego prawdy, dobra i piękna). Natomiast działania religijne (wypełnienie kultu religijnego) są skierowane ku Bogu i dotyczą uznania i głoszenia chwały Osób Boskich (a pośrednio także Osób Świętych Pańskich). Oczywiście oba sposoby działania mają wiele wspólnego, ponieważ swój początek biorą z tej samej podmiotowości człowieka, czyli z jego osoby. Jednak ich początkowa zasada jest inna, gdyż działania moralne powstają pod wpływem relacji osobowych nawiązywanych pomiędzy ludźmi, zaś działania religijna są zapoczątkowane przez relacje osobowe z Bogiem, a te relacje są inspirowane przez Osoby Boskie i nawiązywane z mocy Bożej. Dlatego działania moralne przebiegają we wspólnocie rodzinnej, a działania religijne są podejmowane we wspólnocie Kościoła. Nie należy więc mylić działań moralnych człowieka z działaniami religijnymi. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz