2.07.2024

Zasadnicze i wtórne działania woli i umysłu

Trzeba przyznać, że Woroniecki słusznie zauważył i zaznaczył, iż Tomasz przyjmuje, że zarówno wola jak i umysł posiadają najpierw swoje zasadnicze działania, czyli chcenie w przypadku woli oraz poznanie w przypadku umysłu (co wtedy przypisywano intelektowi jako intelligere). Natomiast do realizacji konkretnych działań u człowieka potrzebne są dodatkowe działania woli i umysłu (już jako rozumu). W przypadku woli jest to wybór, zaś w przypadku umysłu (rozumu) jest to namysł, który naszym zdaniem, jest czynnością myślenia a nie poznania, które dotyczy realnych rzeczy.

Oczywiście w czasach Tomasza te zasadnicze działania przypisywano naturze danej władzy. Ale dzisiaj musimy stwierdzić, że skoro władze duszy są jedynie możnościami (czyli potencjami), to ich aktywność musi pochodzić z zewnątrz od realnej przyczyny sprawczej. Tomasz uznał, że należy to przyznać bezpośrednio samemu Bogu. Jednak Bóg stwarza i działa na poziomie doskonałej realności typu esse (egzystencji człowieka), a nie na poziomie potencjalnej realności typu fieri (realności stawania się).

Dlatego naszym zdaniem, działania chcenia i poznania są przyczynowane i pochodzą od podmiotowej realności osoby zawartej w istnieniu (w esse) ludzkiego bytu. A natomiast działania wtórne, czyli wybór i myślenie, pochodzą właśnie z możnościowej realności samych władz (z realności fieri), a w związku z tym nie dotyczą one rzeczywistej realności, lecz jedynie intencyjnego odniesienia do pojęciowego ujęcia świata, czyli naszego otoczenia, także – a może przede wszystkim – otoczenia kulturowego, w tym przede wszystkim języka.

Co mogę dziś dodać do tego podsumowania w sprawie wolnej decyzji? Przede wszystkim należy wyjaśnić kwestię namysłu. Tomasz słusznie zauważa, że namysł jest możliwy dzięki zdolności rozumu do zestawiania i porównywania różnych rzeczy ze sobą. Rozum poznaje relacje zachodzące pomiędzy rzeczami i w oparciu o to wydaje swój sąd. Namysł prowadzi więc do wyrażenia sądu, w którym rozstrzygamy, co należy przedłożyć nad czymś innym.

Otóż patrząc na to z dzisiejszej perspektywy mogę stwierdzić, że te przedstawione czynności rozumu  są po prostu możliwościami myślenia. Ponieważ to właśnie myślenie ma zdolność do zestawiania i porównywania różnych spraw i rzeczy. Ale należy pamiętać, że myślenie zestawia i porównuje pojęcia i sądy, a poprzez to dokonuje jakby porównania poznanych rzeczy.

Co jeszcze możemy dodać na temat myślenia (cogitare)? Myślenie nie jest poznaniem, dlatego może się oderwać od realności. Myślenie stosuje więc oderwanie od rzeczywistości w postaci abstrakcji. Abstrakcja polega na używaniu pojęć ogólnych. Pojęcia są oderwane od rzeczywistości. Posługiwanie się pojęciami pozwala myśleniu na tworzenie języka, który polega na zestawianiu i łączeniu pojęć.

Jeśli stosujemy zasadę prawdziwości logicznej, czyli posługujemy się adekwacją pojęć i rzeczy, to wówczas użyty język informuje nas o stanie rzeczywistości. Ale jeśli takiej adekwacji nie ma, to mamy do czynienia z poezją lub ideologią. Logiczny język jest potrzebny i konieczny dla komunikacji w sprawie realności oraz ustalenia wspólnego działania ludzi w tej rzeczywistości. Można chyba stwierdzić, że język wyraża naszą świadomość bycia w świecie.

Język służy nam również do tworzenia wiedzy (naukowej) na temat otaczającego nas świata i działających w nim ludzi. Jednak nie wolno traktować języka jako naszego poznania rzeczywistości. Do tego musi być zastosowana pierwotna aktywność naszego umysłu, czyli poznanie i uznanie realności. To prowadzi nas do rozumienia, które następnie staramy się wyrazić w języku. Czymś takim jest definiowanie pojęć i w tym wyraża się nasza wiedza o świecie i człowieku. Wiedza rodzi się z poznania i rozumienia realności (tego, co jest realne), ale zostaje już przełożona na pojęciowe kategorie języka i w nich niejako zapisana. Jeżeli chcemy się czegoś dowiedzieć, to wtedy odwołujemy się do zapisów językowych, czyli do teorii naukowych zapisanych w języku.

Myślenie jest oderwane od rzeczywistości. To oderwanie powoduje, że myślenie ujmuje poznane rzeczy w postaci pojęciowej. Te pojęcia przybierają od razu jakąś formę ogólności. Okazuje się, że możemy ujmować rzeczy pojęciowo na różnych poziomach ogólności. Arystoteles wykorzystał tę możliwość do stworzenia systemu wiedzy pojęciowej, czyli wiedzy teoretycznej. Pokazał, że możemy definiować pojęcia poprzez zakreślenie zakresu znaczeniowego. Mamy więc określenia rodzaju i gatunku (różnicy gatunkowej), w których należy umiejscowić definiowane pojęcie. Dlatego człowiek został zdefiniowany jako zwierzę rozumne (rodzaj plus gatunek). Dzisiaj wiemy, że taka definicja zaważyła na pojmowaniu człowieka przez całe wieki (nawet dzisiaj się do tego wraca), zaś w swojej prawdziwej realności egzystencjalnej człowiek jest zupełnie kimś innym, Człowiek jest przede wszystkim osobą i życiem nadprzyrodzonym. Niestety nasze myślenie tego nie ogarnia.

Poznanie dotyczy realnych rzeczy, zaś myślenie tworzy tylko możliwości. Poznanie informuje nas o realnych rzeczach oraz ich właściwościach i cechach. Natomiast myślenie potrafi zestawiać poznane cechy z potrzebami naszego działania. To powoduje tworzenie całkiem nowych zastosowań poznanych rzeczy i w konsekwencji zupełnie nowe sposoby działania. Tak powstaje technika i sztuka, które stanowią podstawę rozwoju cywilizacyjnego różnych społeczeństw.

Poznanie dotyczy realnych rzeczy, natomiast myślenie posługuje się pojęciami. Realne rzeczy możemy zdobywać albo odrzucać. Do tego potrzebne jest chcenie woli. Z kolei myślenie jest zdolne zestawiać i porównywać pojęcia tworzące przeróżne hierarchie wartości. Możemy powiedzieć, że myślenie nadaje rzeczom ujętym w pojęcia jakąś ocenę i wartość (wartość użytkową), co ostatecznie daje efekt uporządkowania. Dlatego myślenie sprawdza się najlepiej przy rozważaniu środków (sposobów działania) prowadzących do celu. Rozważanie środków (namysł) powinno doprowadzić nas do przedstawienia i osiągnięcia porządku w działaniu. Nasze działanie nie może być chaotyczne, a chaos w działaniu powoduje kierowanie się wolnością. Jeżeli myślenie odchodzi od wyznaczenia porządku na rzecz swobody działania (odrzucając realność i zamieniając ją na możliwość), to działania tracą potrzebny kierunek i odniesienie do celu, i zaczynają kręcić się w kółko albo rozbiegać na boki. Wówczas nie możemy niczego osiągnąć ani zdobyć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz