10.05.2024

Konserwatyzm kontra wolność

Znany publicysta twierdzi, że konserwatyzm zachowuje porządek, natomiast wolność niszczy porządek. Należy dodać, że to lewacki liberalizm niszczy porządek stawiając na wolność i dowolność działania. Ja stale powtarzam, że wolność nie może być zasadą działania, gdyż nie posiada mocy sprawczej ani żadnego ukierunkowania. Dlatego postulowana wolność zaprowadza w działaniu społecznym chaos i anarchię. 

Konserwatyzm dąży do zachowania porządku społecznego, jeśli będziemy uważali, że chodzi o naturalny porządek realności świata i człowieka. Ten naturalny porządek musi być zgodny z wymogami i prawami realności. Pierwszym prawem realności jest to, że do działania potrzebna jest i konieczna moc sprawcza. Człowiek działa więc dzięki mocy sprawczej, która jest zawarta w jego egzystencji. Chodzi tu przede wszystkim o egzystencjalną podmiotowość osoby, która jest wyposażona w realne własności transcendentalne prawdy, dobra i piękna. To właśnie aktywność tych własności napędza naszą duchowość - władze duszy, nadając im jednocześnie ukierunkowanie na otaczającą realność -- przede wszystkim na realność innych ludzi (realność, którą otrzymaliśmy w akcie stworzenia). Tej realności nie jest w stanie zmienić nasze myślenie. Możemy wymyślać sobie tzw. "niestworzone rzeczy", ale to nie zmieni naszej osobowej realności. Jesteśmy stworzeni jako osoby i to osoby mężczyzny albo kobiety - i tyle.

Nazywanie siebie czymkolwiek innym jest zwykłym nieporozumieniem. Jeżeli nie chcesz być osobowym człowiekiem, to nie możesz obrażać się na to, że inni będą traktować cię jak wariata. Zawsze było tak, że to wariaci twierdzili, że są kimś innym niż byli. Nie wolno traktować wariatów jako mądrych ludzi, którzy wiedzą wszystko lepiej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz