14.03.2020

Osobowe działania człowieka /3



25. Podmiot osobowy charakteryzują trzy własności transcendentalne, czyli prawda, dobro i piękno. To właśnie owe własności dysponują mocą sprawczą, co powoduje, że dzięki temu powstają w bycie ludzkim władze duchowe. Prawda odpowiada za powstanie umysłu, dobro sprawia powstanie woli, a piękno powoduje powstanie uczuciowości. Te trzy władze duchowe tworzą istotną całość, którą nazywamy duchowością albo po prostu duszą człowieka.

26. Możemy tylko pokrótce dodać, że podmiotowość życia również dysponuje trzema własnościami, którymi wydają się być jedność, różność i ruch (ujmując ten problem za rozważaniami Greków).

27. Otóż podmiot osobowy zawarty jest w istnieniu (akcie istnienia), dlatego powiemy, że przynależy do sfery aktywności, jaka cechuje moc sprawczą. Natomiast władze duchowe przynależą już do sfery możnościowej, czyli do możności istotowej. Podobnie jak cielesność człowieka. Władze duchowe stanowią więc zdolności do właściwego działania. Jednak jako zdolności, czyli możności (potentiae animae), muszą być do działania jakoś pobudzone albo usprawnione.

28. Na przykład Arystoteles twierdził, że władze duszy są poruszane przez kontakt z odpowiednim dla nich przedmiotem. Umysł jest poruszany przez poznane przedmioty, a właściwie przez realne rzeczy. Takie ujęcie powodowało konieczność podziału umysłu na bierny i czynny. Pierwszy miałby odbierać oddziaływanie różnych rzeczy (poznanie bierne), zaś drugi jako czynny tworzyć wiedzę teoretyczną (poznanie czynne, czyli aktywne). Takie rozwiązanie stwarza różne problemy. Dlatego w czasach nowożytnych zrezygnowano z tego podziału uznając, że wszelkie kwestie poznawcze załatwia myślenie jako jedyna aktywność umysłowa (właściwie świadomościowa).

29. Wydaje się, że trzeba poszukać jeszcze innego rozwiązania.

30. Otóż władze duchowe jako możności wymagają po prostu wsparcia, czyli aktywnej pobudki do działania. Takie wsparcie płynie do władz duszy ze strony podmiotu osobowego i jego aktywności. Własności osobowe przypisane do podmiotowości istnienia podejmują odpowiednie akty, które pobudzają i usprawniają władze duchowe.

31. Akty kontemplacji, które pochodzą od własności osobowej prawdy, docierają do naszego umysłu przyczynując w nim słowo prawdy. To słowo prawdy aktywizuje poznawczą działalność umysłu, co pozwala na rzeczywisty kontakt z prawdą realnego bytu. W naszym umyśle nie może występować realna własność prawdy, która stoi po stronie tego, co jest rzeczywiste. Natomiast pojawia się w nim słowo prawdy jako poznawcze otwarcie się umysłu na to, co jest prawdziwe. Dlatego umysł obdarzony słowem prawdy jest w stanie poznawać to, co realne, i co więcej, osiągać zrozumienie tego, co realne.

32. Z kolei akty sumienia, które pochodzą od własności osobowego dobra, docierają do naszej woli sprawiając w niej czyn dobra. Taki czyn dobra aktywizuje chcenie woli, co powoduje, że wola zaczyna pragnąć realnego dobra, czyli podejmuje działanie moralne lub pożyteczne dla ludzkiego życia. Dlatego takie pobudzenie i usprawnienia woli skutkuje moralnym postępowaniem człowieka.

33. Wreszcie akty upodobania, które płyną ze strony własności osobowego piękna, docierają do naszej uczuciowości wywołując w niej przeżycie piękna, co sprawia, że uczuciowość zostaje zafascynowana pięknem życia i kieruje się nadzieją na nowe życie, a nie przeżywaniem doznawanych przyjemności.

34. Dlatego musimy stwierdzić, że do tego, aby władze duchowe właściwie działały, potrzebna jest pomoc ze strony osobowej aktywności naszej osoby. Konieczny jest przepływ i kontakt między aktami osobowymi a władzami duchowymi, gdyż tylko wówczas we władzach rodzą się najlepsze działania, czyli działania moralne i religijne.

35. Jeżeli ten kontakt się zerwie na zasadzie jakiejś bezsensownej negacji (teologia mówi tu o grzechu pierworodnym), to wówczas władze duchowe są pozostawione sobie same i podejmują dowolne działania mające charakter jedynie czegoś możliwego. Mamy wtedy do czynienia z jakąś możliwością działania, a nie aktywnym działaniem duchowym. Trzeba przyznać, że w ten sposób rodzi się wolność, która jest tylko możliwością i niczym więcej. Wolność nie ma żadnej mocy sprawczej.

36. Wolność człowieka nie daje mu żadnej realnej aktywności. Jest to jedynie dowolność możliwości, czyli tworzenie jakiegoś świata intencjonalnego. Jest to świat twórczości kulturowej, czyli krótko mówiąc – kultura. Można uprawiać kulturę w odniesieniu do rzeczywistości i własności, jakie niosą ze sobą realne byty. Można uprawiać kulturę w odniesieniu do własności osobowych dobra, piękna i prawdy, ale wtedy trzeba czerpać z wewnętrznego doświadczenia osobowego. Od czasów dadaizmu uprawia się kulturę niezależnie od jakichkolwiek powiązań z realnością. Podstawą współczesnej kultury staje się całkowicie dowolny wybór potwierdzony dowolnym działaniem, co prowadzi do preferowania wartości zła, brzydoty i kłamstwa. To nie są realne własności, to są tylko wymyślone anty-wartości. Wszystko to razem dehumanizuje i degraduje człowieka do roli demona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz