13.11.2013

Polityczny realizm



Polityka w naszym kraju opiera się wyłącznie na myśleniu. Dlatego polityka tworzy jedynie wspólnotę myślenia. Wspólnota myślenia jest po prostu ideologią. Dlatego nasza polityka rozgrywa się w sferze ideologicznej. Brak jej zupełnie politycznego realizmu, czyli współdziałania obywateli. Władza myśli i działa dla siebie, a obywatele działają dla siebie. Nie ma tutaj żadnego porozumienia, ani żadnej łączności. Niestety w ten sposób nie da się przeprowadzić prawdziwego rozwoju. Poczynania albo raczej pomysły ustawodawcze władzy przeszkadzają działalności obywateli, a z kolei działania obywateli są wymierzone w decyzje władzy. Powstaje więc koło zamknięte, które nie chce się kręcić w dwie przeciwne strony. Dlatego obywatele podejmują działalność poza władzą, a władza działa nie licząc się zupełnie z obywatelami. Konflikt staje się nieunikniony. Kolejne wybory niczego tutaj nie załatwią.

Trzeba zmienić zarówno rozumienie człowieka (i obywatela) oraz rozumienie polityki. Trzeba po prostu sięgnąć do realności ludzkiej osoby, żeby na nowo zdefiniować cele i zadania polityki (w tym władzy państwowej). Dzisiaj pojęcie demokracji już nic nie znaczy w polityce, podobnie jak pojęcie wolności i odpowiedzialności. To są hasła, o których łatwo się myśli, lecz jak się wydaje, z tego powodu przestały już służyć realności konkretnego człowieka i obywatela. Zatem trzeba na nowo odkryć ludzką realność, żeby zrozumieć, kim naprawdę jest człowiek i czego on potrzebuje. Samo wymyślanie wyborczych haseł nie rozwiązuje problemu. Tak samo tworzenie politycznego wizerunku jest dobre dla telewizji, ale nie dla społeczeństwa, bo nic mu nie daje. Albo więc obywatele wezmą realność w swoje ręce, albo zostaną wykończeni przez rozpolitykowaną władzę. Trzeba zmienić polityczne hasła – Koniec z ideologicznym myśleniem! Niech żyje realizm!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz