13.11.2013

Pusta wydmuszka



Jeśli wydaje się Wam, że bez filozofii zdołacie cokolwiek osiągnąć, to się grubo mylicie. Będziecie tkwili w przeciętnej poprawności swoich poglądów. Albo w ogóle będziecie się zachwycali posiadaniem jakichkolwiek poglądów (jak pani Pitera), lecz nie będziecie w stanie niczego zrozumieć. Rozumienie nie jest bowiem skutkiem myślenia o człowieku i świecie. Rozumienie jest efektem filozoficznej (lub religijnej) kontemplacji. Jeżeli nie stać Was na kontemplację, to porzućcie wszelką nadzieję na zrozumienie czegokolwiek. Trzeba jednak wiedzieć, że człowiek, który nie zrozumiał niczego, jest tylko pustą wydmuszką. Może sobie na skorupce wymalować piękny uśmiech albo wyświetlić medialny wizerunek, ale dzięki temu nie przybędzie mu wewnętrznej realności i nadal pozostanie pusty i próżny. Pomyślany świat możliwości jest bowiem pusty i próżny. Nasze myślenie chce zapełnić tę próżnię, ale przecież nie jest w stanie stworzyć niczego realnego. Myślenie przedstawia pozory rzeczywistości wmawiając nam, że tworzymy wokół siebie coraz doskonalszy świat. Ale to są tylko możliwości i nic więcej.

Człowiek musi zbudować realność w sobie, a nie na zewnątrz. Na zewnątrz występują tylko możliwości. To w sobie musimy stworzyć świat moralności, która stanowi prawdziwą realność. Prawdziwa jest bowiem tylko osobowa realność. Nasze myślenie i nasza świadomość są wyłącznie grą pozorów. Przedstawiają nam coś, czego naprawdę nie ma. A my nieustannie nabieramy się na tę pozorowaną doskonałość. Pamiętaj człowieku, że doskonała jest tylko twoja osoba. Wszystkie inne poczynania potrafią jedynie zaciemnić tę doskonałą realność. Jeśli nie dosięgniesz swojej osoby, jeśli porzucisz jej akty kontemplacji i sumienia, to już przepadłeś, gdyż staczasz się w nierealny świat możliwości i możesz sobie tylko o czymś pomyśleć. Myślenie nie tworzy realności. Myślenie stwarza tylko same możliwości. Myślenie odgradza Cię i oddala od realności. Człowiek powinien żyć realnością osoby, a nie możliwościami oferowanymi przez świadomość. Możliwości nic nam nie dają, bo dać nie mogą. Tylko osoba oferuje człowiekowi prawdziwą realność. Dlatego Bóg, który stworzył realność jest Bogiem Osobowym, a nie jest Bogiem Myślącym (myślącą świadomością).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz