13.03.2012

5. Wolność realności

5. Wolność realności
Myślenie jest złudzeniem lub naśladowaniem realności. Ale wolność myślenia jest już zagrożeniem dla realności. Człowiek musi się bronić przed taka wolnością, powinien odnaleźć w sobie wolność realności. Wolność realności polega na sile sprawczej, jaką niesie ze sobą realność (czyli własności transcendentalne). Ta siła realności wyraża się w słowie prawdy, w czynie dobra i w przeżyciu piękna. Dlatego powiemy, że wolność osoby ludzkiej wyraża się w słowie prawdy, w czynie dobra i w przeżyciu piękna. Podejmując działania osobowej realności nasze zdolności naturalne (rozum, wola i uczucia) osiągają status osobowej aktywności. Siła sprawcza osoby obdarza nasze władze szczególną zdolnością. Pod wpływem realności osoby rozum zdobywa zdolność przemawiania słowem prawdy. Wola zaś zdobywa zdolność podejmowania czynu dobra i nie musi już męczyć się z wybieraniem między dobrem i złem. Także uczucia znajdują upodobanie w pięknie i zdobywają zdolność przeżywania radości i nadziei.
Broniąc swojej osoby człowiek musi osiągnąć wolność realności, a nie myślenia. Wolność realności ma charakter osobowy. To osoba, dzięki swojej aktywności, daje nam wolność realności. Ta wolność jest darem osoby. To osoba daje nam prawdziwą wolność życia w prawdzie, w dobru i pięknie, to osoba obdarza naturę pełną i doskonałą realnością. To osoba obdarza naturę wolnością. Ta wolność realności wyraża się w moralności. Wolność osoby jest podstawą moralności. Wolność osoby skłania nas do moralności, dlatego moralność jest oparta na wolnej osobie człowieka, a nie na przymusie jakiegoś autorytetu (prawa, państwa czy obyczaju). Autorytet moralny może ustanawiać moralne prawo, wtedy mamy do czynienia z moralnością przyjętą z zewnątrz na zasadzie zgody rozumu. Aby jednak moralność stała się trwałą postawą człowieka, musi wypływać z wnętrza, z osoby stanowiącej podmiotowość istnienia. Wówczas człowiek postępujący moralnie jest całkowicie wolny, gdyż moralne działanie staje się skutkiem samej realności osoby, a nie przyjętego sposobu myślenia. Dlatego wiara, miłość i nadzieja wypływają jedynie z osobowej wolności. Nie uzyskamy ich jako skutku myślenia. Żadna wolność słowa, wolność sumienia lub wolność seksualna nie są w stanie sprawić w nas aktów wiary, miłości i  nadziei.
Wolność jest zasadą myślenia, gdyż myślenie jest całkowicie dowolne. Jeśli tą dowolność myślenia próbujemy zastosować w działaniu, to prowadzi to do dowolności działania. Wówczas dowolność myślenia staje się wolnością wyboru woli. Wola dowolnie zaczyna wybierać działania, gdyż myślący rozum nie przedstawia jej żadnego punktu odniesienia. Wolność myślenia poparta dowolnością działania staje się absurdalnością. Taki człowiek żyje absurdalnie i dlatego cały świat (cała rzeczywistość) wydaje mu się absurdalny. Nie warto się starać, bo wszystko jest dobre, a może złe. Wówczas życie traci sens, wszystko staje się bezsensowne, czyli bez znaczenia. Nie ma znaczenia to, co robisz, gdyż brak jakiegokolwiek punktu odniesienia i możliwości oceny. Wolność niweluje wszelki porządek. Wolność usuwa hierarchię. Wolność wprowadza anarchię i destrukcję. Ostatecznie wolność myślenia staje się źródłem buntu i przemocy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz