5.12.2011

Na gorąco - szczytowanie polityków

Trzeba dzisiaj przestrzegać ludzi przed politycznym myśleniem. Prezydent Sarkozy powiedział: Musimy na nowo wymyślić Europę.

Nie ma chyba nic groźniejszego niż takie stwierdzenie. Myślenie nie jest w stanie stworzyć nic realnego. Można wymyślać przeróżne rzeczy lub instytucje, ale to nie prowadzi do niczego prawdziwego i realnego.Tutaj potrzeba czegoś zupełnie innego niż myślenie. Trzeba wrócić do filozoficznego poznania. Do poznania realistycznego i metafizycznego. Konieczne jest prawdziwe poznanie realności człowieka. Myślenie nie jest poznaniem! Jest tylko lub aż myśleniem.

Jeżeli postawimy tylko na myślenie, to będziemy jedynie wymyślali kolejne pozorne instytucje. Politycy muszą sobie zdać sprawę, że instytucje są strukturami pomyślanymi, czyli wymyślonymi przez ludzi. Jednak ludzkie myślenie nie musi być na niczym oparte. Ono bierze się z niczego. Instytucje nie stworzą niczego realnego. To nie jest żadna rzeczywistość. Na myśleniu nie da się zbudować niczego dobrego. Myślenie jest bowiem wolne i swobodne, lecz jest nieodpowiedzialne.

Dzisiaj politycy stali się jedynie marnymi myślicielami. Stale tylko myślą, co tu zrobić, żeby złapać i zatrzymać władzę. Po co komu władza, która nie tworzy niczego realnego, a na dodatek straszy nas swoimi pomysłami. Ale zwykłym ludziom w ich zwykłych sprawach władza nie jest potrzebna. Ludzie nie żyją na sposób instytucjonalny, lecz żyją realnie swoimi osobowymi sprawami.

Człowiek chce żyć realnie i prawdziwie, a nie w świecie pozornych wytworów. Dlatego konieczne jest jasne wskazanie celu ludzkiego życia. Bo to w tym zakresie tkwi dzisiaj największy fałsz. Powtarzamy więc nieustannie, że człowiek nie jest powołany do pracy zawodowej i działalności instytucjonalnej i nie osiągnie swojego szczęścia w doskonaleniu zawodowym. Człowiekowi potrzebny jest rozwój osobowy a nie zawodowy. Dlatego człowiek musi się dzisiaj bić o swoją własną osobę i życie osobowe. Ponieważ tylko osoba jest odpowiedzialnym podmiotem działania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz