31.07.2023

Człowiek jest człowiekiem /3

To, co było ważne w filozofowaniu Greków, to poszukiwanie zasad wszelkiej znanej realności. Sokrates rozważając sens i znaczenie działania duchowego człowieka, wskazywał na wiedzę jako zasadę i sprawność doskonałego działania ludzkiego. Według niego człowiek powinien działać na podstawie wiedzy, jaką jest w stanie zdobyć dzięki posiadanemu umysłowi (rozumowi). Ale jego następcy wskazywali również na inne zasady działania. Platon odwoływał się do zdolności uczuciowych, ponieważ dostrzegał, że stanowią one zagrożenie dla głównej roli, jaką ma odgrywać wiedza. Uważał, że należy bronić poznanie i wiedzę przed zgubnym wpływem uczuć gniewu i pożądania. Takie podejście znacznie poszerzało znajomość działania naszej duchowości. 

Wydaje się, że ostatecznego uporządkowania problematyki duszy dokonał Arystoteles. Możemy przyjąć, że Arystoteles przekazał nam pełną wiedzę na temat duchowego działania człowieka. Wyraźnie określił charakter działań oraz zdolności, czyli władz duszy, odpowiedzialnych za te działania. Przyjął, że władze duszy mają dynamiczną postać i charakter, czyli stanowią tylko możności do działania (potentiae), jak mówiono później. Działanie duchowe dokonuje się w pewnej sferze możnościowej (dynamis), ale w związku z tym muszą posiadać odpowiednie zasady zewnętrzne. Arystoteles wychodził tutaj od pojęcia działania (ergon) twierdząc, że wszelkie działanie musi mieć swoją zasadę i przyczynę (ergeia). A skoro człowiek działa samodzielnie, to musi posiadać zasadę działania sam w sobie (energeia), co umożliwia mu bycie podmiotem a nie przedmiotem działania. Człowiek zatem działa na podstawie wewnętrznej zasadzie (czyli energii, jak byśmy dziś powiedzieli), która napędza jego działanie dokonujące się w sferze potencjalnej (dynamis). Władze duszy mają charakter potencjalny, stąd rodzi się pytanie, skąd płynie owa energia do działania? Arystoteles wskazywał w tym wypadku na istotę duszy, czyli formę jako główną zasadę realności całego ludzkiego bytu.

Dla niego forma jako istota duszy staje się energią do działania (energeia). Jednocześnie ta forma będzie również zasadą celową działania (jako entelechia), czyli będzie wyznaczała doskonałość działania duchowego. Forma stanowi zatem wewnętrzną zasadę doskonałego działania duchowego, a w konsekwencji -- jak można domniemywać -- całej aktywności człowieka. Trzeba zaznaczyć, że Arystoteles dzięki tym rozważaniom i rozstrzygnięciom wyznaczył właściwy kierunek dla interpretacji wewnętrznej realności i podmiotowości człowieka. Forma jako energeia zdaje się określać i kształtować podstawową realność całego bytu człowieka. Dlatego jej sprawczość i charakterystykę można odnosić do istoty całego bytu, czyli do ousia (substancji). U Arystotelesa ousia stanowi substancję, czyli zasadniczą realność i podmiotowość ontyczną. Substancja (istota) jest więc podmiotem sprawczym, który przyjmuje całą sferę dynamiczną urealniając ją w postaci różnych przypadłości (symbebekos), które z kolei podlegają nieustannej zmienności i stawaniu się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz