19.01.2023

Znów o wartościach /1

Dzisiaj wszyscy przerzucają się -- żeby nie powiedzieć, że się obrzucają -- wartościami. Mamy jasne postulaty wychowania do wartości, które wydają się być czymś pozytywnym. Mamy polityczne postulaty wartości europejskich albo wartości narodowych. Dlatego trzeba jasno odpowiedzieć sobie na pytanie, czym są wartości?

Wartości są efektem naszego myślenia. Skąd ta pewność? Otóż z jednej strony to właśnie myślenie ma zdolność zestawiania i porównywania różnych rzeczy. Jeżeli poznajemy coś realnego, to zawsze jest to dla nas czymś doskonałym. Natomiast myślenie potrafi porównywać różne właściwości i własności rzeczy i według jakiegoś przedmiotowego zakresu będzie tworzyło sobie dowolne hierarchie. Właśnie na takiej zasadzie myślenie tworzy i określa różne hierarchie (układy kategorialne -- byty duchowe kontra byty materialne, byty ożywione kontra nieożywione, lub dalej rośliny-zwierzęta-ludzie).

A z drugiej strony teoria wartości pojawiła się w związku z badaniami świadomości. Fenomenolog Max Scheler stwierdził, że nasza świadomość (którą nota bene uważał za osobę ludzką) jest wypełniona wartościami jako skutkiem myślenia. Swiadomość  według niego tworzy i stanowi świat wartości. Ten świat wartości podzielił na cztery poziomy: ...

Scheler uważał, że przyjęty świat wartości jest wyrazem osobowego działania człowieka. Wartości miałyby być skutkiem aktywności osoby człowieka. Według niego osoba ludzka wyraża się poprzez stanowienie wartości. Człowiek jako osoba wartościuje wszystko dokoła siebie. W ten sposób wartościowanie stało się dla Schelera aktywnością osoby, a osoba została utożsamiona ze świadomością.

W fenomenologii świadomość pojmowana jest w sposób jednoznaczny jako podmiotowość myślenia. Ale czy na pewno jest realnym podmiotem? Przecież realna podmiotowość posiada właściwą sobie moc sprawczą, która staje się przyczyną jej aktywności i działania. Jeżeli zaś mówimy o podmiotowości myślenia, to taka "podmiotowość" charakteryzuje się jedynie możliwością działania. Myślenie nie ma bowiem mocy sprawczej, czyli nie może być przyczyną realnego działania (realną przyczyną podejmowania działania). Myślenie proponuje jedynie możliwości działania, skoro pojawia się na sposób wolności (pojawia się w sposób dowolny). Musimy wiedzieć, że w przypadku człowieka wolność jest tylko możliwością i nigdy nie stanie się mocą działania. Moc sprawcza posiada nasza wola, a nie świadomość. Stąd wolność myślenia nie może być przyczyną działania i nigdy nią nie będzie.

Jeśli świadomość jest wypełniona myśleniem i z tej racji jest nazywana podmiotem myślącym, to znaczy, że nie jest to podmiotowość realna (posiadająca realną moc sprawczą). Cała świadomość ma w związku z tym charakter możliwości, stanowi jakieś rozległe pole możliwości. Do tego pola możliwości należą również poziomy wartości wyróżnione przez Schelera. A to oznacza, że nie obejmują one i nie dotyczą czegoś realnego, lecz jedynie możliwości myślenia. I dlatego mówimy, że wartości są efektem myślenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz