3.02.2020

Filozofia personalistyczna dzisiaj /9



52. Bóg stwarza bezpośrednio istnienie człowieka, wyposażone w podmiotowość osoby oraz w podmiotowość życia. Są to podmioty sprawcze, które dysponują odpowiednią aktywnością. Aktywność osobowa przyczynuje ludzką duchowość, natomiast aktywność ożywcza (podmiotu życiowego) przyczynuje i kształtuje naszą cielesność. W tym procesie sprawczym udział biorą również przyczyny drugorzędne. Przyczyny te w przypadku powstawania duchowości odpowiadają za jej pierwotne wyposażenie (we władze duchowe), zaś w przypadku cielesności odpowiadają za kształt całej formacji ciała (organów i ich funkcji, przede wszystkim DNA).

53. Dzięki tej egzystencjalnej aktywności możemy określić człowieka jako osobę uduchowioną i wcieloną. Jest to ważne określenie, ponieważ podkreśla dominującą rolę podmiotowości osobowej. Oznacza to, że osoba jest początkiem naszego człowieczeństwa, a nie jakaś przyrodnicza ewolucja. Ewolucja kształtuje co najwyżej pewien ciąg przyczyn drugorzędnych, które wpływają na powstanie naszej ludzkiej cielesności.

54. Człowiek jest przede wszystkim osobą. To oznacza, że jest działającym podmiotem, jest także aktywnym bytem. Ale należy pamiętać, że ta aktywność pochodzi z poziomu egzystencjalnego, czyli podmiotowości istnienia. Warto zapytać, jak to wpływa na nasze działania podejmowane przez duszę i ciało?

55. Podmiotowość ożywcza daje pierwszy impuls do tworzenia się ożywionego ciała, czyli organizmu żywego. Jednak samo powstawanie cielesności jest związane z różnymi przyczynami drugorzędnymi, które wpływają bezpośrednio na kształt cielesności. W przypadku człowieka najważniejszą rolę pełnią w tym procesie rodzice, ale w pewnym sensie także całe najbliższe środowisko przyrodnicze. Ciało wymaga bowiem całego zbiorowiska przeróżnych związków chemicznych, fizjologicznych narządów i funkcji. Otóż podmiotowość życia czuwa nad sprawną organizacją, czyli funkcjonalnym uporządkowaniem wszystkich elementów tworzących daną cielesność.

56. Podmiotowość życia jest wyznaczona przez trzy własności transcendentalne. Mamy pewien kłopot w jasnym określeniem tych własności. Wydaje się, że trzeba się odwołać do rozwiązań szkoły platońskiej czy już neoplatońskiej. Wymieniali oni trzy własności – jedności, różności oraz ruchu. Można uznać, że te własności bytowe pasują do tworzenia bytów ożywionych, czyli organizmów żywych, jak dziś mówimy.

57. Jedność odpowiada za powstawanie całości funkcjonalnej jednorodnego organizmu. Z kolei różność decyduje o nieskończonej różnorodności takich pojedynczych organizmów. Natomiast to, co nazwano ruchem, staje się przyczyną rozrodczości tych żywych organizmów, a dalej ich wzrostu i rozwoju. Wydaje się, że tylko na tej podstawie można wytłumaczyć powstanie życia, czyli powstawanie i dalsze funkcjonowanie organizmów żywych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz