3.02.2020

Filozofia personalistyczna dzisiaj /2



8. Zasadnicze rozróżnienie przebiega na linii istnienie – istota. Albo wypowiadając to w innej terminologii na linii egzystencja – esencja. Podstawą realności człowieka jest istnienie (egzystencja). Istnienie (egzystencja) stanowi aktywność sprawczą, która przyczynuje i kształtuje możność istotową (naturę człowieka). Istota nie może funkcjonować bez aktu istnienia.

9. Dlatego w żadnym wypadku nie można absolutyzować istoty człowieka, czyli naszej ludzkiej natury. Natura nie funkcjonuje samodzielnie i niezależnie od niczego. Natura powinna być podporządkowana podmiotowościom egzystencjalnym (osoby i życia). Taki właśnie porządek przedstawia nam realistyczna filozofia.

10. Jeżeli jednak będziemy podkreślali niezależność natury, to natychmiast popadamy w błędne rozwiązania. Albo absolutyzujemy wtedy duszę, albo też absolutyzujemy ciało. Ludzką naturę stanowi bowiem dusza i ciało, jak to wskazywali już filozofowie greccy. Ale człowieka nie stanowi ani sama dusza, ani tym bardziej samo ciało. Dawniej podkreślano, że człowiek jest compositum, czyli jest złożony z duszy i ciała. Poszukiwano także wzajemnych odniesień pomiędzy tymi elementami. W ten sposób duszy przypisywano funkcję ożywiania ciała. Przyjmowano również, że dusza stanowi formę ciała. Wszystkie te opisy i ustalenia miały za zadanie przedstawienie wzajemnych relacji pomiędzy tymi elementami. Niestety proponowane rozwiązania nie były zadowalające. Na przykład teologowie twierdzili, że Bóg stwarza duszę człowieka albo nawet duszę i ciało.

11. Otóż problematyka duszy i ciała zdawała się wystarczająco wyjaśniać ludzkie życie i działanie. Dlatego filozofii i teologii bardzo trudno było wyzwolić się z takiego ujęcia bytowości człowieka. Nawet propozycja Tomasza z Akwinu, który uznał, że realność każdego bytu musi mieć wewnętrzną zasadę w postaci istnienia, nie znalazła szerokiego uznania. A to właśnie w tym tomistycznym poglądzie należy poszukiwać właściwego rozwiązania problemu. W tym kierunku poszli chyba tylko polscy naukowcy ze szkoły lubelskiej KUL.

12. Pozwoliło to odnaleźć realną i aktywną podmiotowość człowieka na poziomie istnienia. Stwierdzono, że człowiek jest osobą, która stanowi aktywną podmiotowość istnienia. Pisali o tym Wojtyła i Gogacz oraz ich następcy. Dlatego dzisiaj mamy już jasne ustalenia dotyczące osobowej aktywności człowieka.

13. Należy więc stwierdzić, że człowiek jest przede wszystkim osobą.  Człowiek jest osobą uduchowioną i ucieleśnioną. Decyduje o tym podmiotowość istnienia. Dlatego osoba ludzka pochodzi bezpośrednio z Bożego aktu stworzenia. To Bóg stwarza istnienie bytu ludzkiego, a tym samym stwarza jednocześnie podmiotowość osobową.

14. Osoba stanowi podmiot istnienia. Tę osobową podmiotowość wyznaczają własności transcendentalne prawdy, dobra i piękna. To osobie człowieka należy przypisywać prawdę, dobro i piękno. Osoba jest rzeczywiście prawdą, dobrem i pięknem. Osoba jest prawdziwa, dobra i piękna w sensie metafizycznym, jako coś fundamentalnie realnego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz