7.09.2019

Moje uwagi do lektur (Foucault Wykłady 1979-1980)



Dla Fuko sprawowanie władzy, czyli rządzenie, polega na wdrażaniu pewnych procedur i instytucji, które jego zdaniem, dotyczą kształtowania podmiotowości człowieka. Głównym polem zainteresowania Autora jest kwestia kształtowania i tworzenia podmiotowości ludzkiej, przede wszystkim człowieka jako podmiotu poznania. Przy czym nie chodzi mu o podmiot poznający otaczającą rzeczywistość, lecz o podmiot poznający samego siebie i doświadczający siebie. Jego archeologia podmiotu polega na wydobywaniu z historii różnych procedur poznawczych, czyli pokazywaniu, jak podmiot dochodzi do ujawniania prawdy o sobie. Według Fuko rządzenie albo kierowanie ludźmi powinno dotyczyć właśnie tego ujawniania prawdy o nich samych. Zarządzanie ludźmi polega więc na przekształceniu ich w podmioty samopoznawcze. Autor pokazuje to jasno na przykładzie chrześcijańskiego przygotowania do chrztu. „Prowadzące od nauki aż po udział w życiu wiecznym przygotowania do chrztu są więc najwyraźniej długim procesem wtajemniczania, w ramach którego postulant stopniowo zdobywa status podmiotu poznania, aż w końcu niejako sam staje się prawdą. To on sam staje się prawdą”. (s.129)

W tej perspektywie badawczej ważny jest następujący cytat: „Jaka relacja zachodzi miedzy faktem bycia poddanym (fr. sujet) w jakiejś relacji do władzy oraz bycia podmiotem (sujet), dzięki któremu manifestuje się prawda? O co chodzi w tym podwójnym znaczeniu słowa „sujet” – poddany w odniesieniu do władzy i podmiot procesu ujawniania prawdy?” (s. 99) Zdaniem Fuko, zachodzi bezpośredni związek pomiędzy władzą a podmiotową prawdą. „Tam, gdzie jest władza, /…/ tam potrzeba prawdy. Tam, gdzie nie ma prawdy, /…/ nie ma też władzy /…/” (s.29-30) Przyznam się, że nie mogę zrozumieć oczywistości tego związku. Nie umiałby tego w żaden sposób uzasadnić.

Wydaje się jednak, że jemu chodzi o jakieś podmiotowe rozumienie prawdy. Nie zamierza badać, czy w ogóle mówić o jakiejś prawdzie oderwanej i fruwającej nie wiadomo gdzie (o prawdzie bytowej albo logicznej?), lecz odwołuje się do prawdy związanej mocno z podmiotem poznającym i jego aktywnością. Dla Fuko to podmiot ujawnia i wypowiada prawdę. Prawda jest więc jak najbardziej czymś podmiotowym i tylko taka prawda liczy się dla niego. „W historii archeologicznej nie chodzi o uznanie, że prawda działa na mocy jakiegoś prawa jej przysługującego, lecz o ukazanie wewnętrznej siły podmiotowej prawdy”. Dlatego powiada, że „tym, co chciałbym uprawiać /…/ byłaby ostatecznie historia siły przysługującej prawdzie /…/ – historia woli wiedzy”. (s.118) [Nie sprawdzałem tego tłumaczenia „woli wiedzy”, ale wydaje mi się, że idzie tu raczej o „przemożne pragnienia wiedzy”.]

Fuko pisze: „Reżim wiedzy to miejsce, w którym polityczny reżim zobowiązań i przymusów spotyka się z owym szczególnym reżimem zobowiązań i przymusów, jakim jest reżim prawdy”. (s.119) Dla niego każdy reżim to pewien zespół procedur i instytucji, który wymusza albo zobowiązuje uczestników do określonych działań dających konkretne efekty. Mówi więc o reżimie politycznym i prawnym, ale również o reżimie wiedzy oraz reżimie prawdy. W związku z tym należy uznać, że reżim prawdy działa poprzez określone procedury i instytucje. Fuko bada historię realizacji i oddziaływania procedur i instytucji dotyczących ujawniania podmiotowego charakteru prawdy. Najciekawiej ta sprawa przedstawia się w historycznym rozwoju chrześcijaństwa, który dokonuje się w opozycji do starożytnych koncepcji mądrościowych.

Jak więc wygląda ten reżim prawdy w tradycji chrześcijańskiej? Pierwszym etapem było przygotowanie do chrztu (I-II wiek). Autor wskazuje w tym przypadku na instytucję katechumenatu wraz z regularnymi przygotowaniami, ćwiczeniami moralnymi mającymi służyć przemianie duchowej. Następnym etapem było pojawienie się kanonicznej pokuty, co miało być na ogół jednorazową procedurą powrotu na łono wspólnoty Kościoła po zaparciu się wiary (z powodu prześladowań) lub popełnieniu grzechu ciężkiego (np. morderstwa). (III-IV wiek) Ostatnim i zarazem najciekawszym etapem omawianym przez Autora stała się reguła życia monastycznego (wspólnoty mnichów), funkcjonującego jeszcze przed powołaniem tradycyjnych zakonów. Przede wszystkim odwołuje się on do tekstu Kasjana („Instytucje”). Ogólnie można powiedzieć, że chodziło o zasadę posłuszeństwa jako podstawową regułę kierownictwa duchowego w pierwszych wspólnotach mnichów (IV-V wiek).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz