Przewodniczący Tusk powiedział:
– Jeśli stawiasz państwo lub naród ponad wolność i godność jednostki -
nie jesteś chrześcijańskim demokratą.
Wszyscy patrioci stawiali z
pewnością naród i oddaniu jemu ponad swoją wolność osobistą, ponieważ walka o
odzyskanie niepodległego państwa wiązała się z poważnym ryzykiem utraty życia
lub aresztowania.
Jak można w ogóle zestawiać
wolność i godność jednostki. Są to kategorie, które się wykluczają. Wolność
dotyczy bowiem wyłącznie ludzkiego działania. Otóż człowiek może działać w
sposób wolny, a właściwie dowolny, tylko wtedy, gdy zaneguje swoją godność.
Osobowa godność człowieka stoi bowiem na straży działania osobowego, czyli
działania moralnego i religijnego. Takie działania nie są działaniami
dowolnymi, lecz są one działaniami powinnościowymi, czyli właśnie działaniami
należnymi z racji osobowej realności człowieka. Godność przysługuje bowiem
osobie człowieka.
Albo więc opowiadamy się za
wolnością i wtedy wyznajemy demokrację liberalną, albo opowiadamy się za
godnością i tylko wtedy możemy wyznawać demokrację chrześcijańską.
– Chciałbym wierzyć, że wszyscy pozostaniemy wierni ideom prawdziwej
chrześcijańskiej demokracji. Wszyscy chcemy wygrać nadchodzące wybory, ale
pamiętajmy, że ich stawką nie są korzyści i posady, ale obrona naszych
fundamentalnych wartości.
Na jakiej podstawie
Przewodniczący Tusk twierdzi, że pozostanie wierny ideom chrześcijańskiej
demokracji. Przecież on realizuje postulat demokracji liberalnej, która nie
jest demokracją chrześcijańską. Należy więc przypuszczać, że Przewodniczący
Tusk posługuje się jedynie nazwą „chrześcijańskiej demokracji”, ale daleko mu
do idei prawdziwej chrześcijańskiej demokracji. O czym więc on tak naprawdę
mówi. Zupełnie nie wiadomo.
Dodatek. Wolność i godność
stanowią przeciwstawne wartości. Tak naprawdę wolność jest wartością
spreparowaną przez nasze myślenie (myślący umysł), natomiast godność jest
realną rangą naszej osobowej podmiotowości istnienia. To oznacza, że należą do
dwóch odrębnych porządków – wolność jest tylko i wyłącznie pomyślaną wartością,
zaś godność określa faktyczną realność człowieka.
Jeżeli więc opowiadamy się za
wolnością, to od razu odrzucamy godność człowieka, chyba że będziemy uważali
(czyli myśleli), że wolność jest „godnością” człowieka. Ale wówczas sprowadzamy
„godność” do poziomu pomyślanej wartości traktując ją jako czystą ideę.
Jeżeli zaś opowiadamy się za
godnością, to wyklucza to wolność działania, ponieważ realność – realna godność
– posiada i narzuca swoje uwarunkowania i wymagania, co skłania nas do
traktowania siebie oraz spotkanego człowieka w kategoriach moralnych, czyli
działania osobowego. Osobowe działanie jest powinnością człowieka. To działanie
jest mocą człowieka, a nie tylko jakąś możliwością jako wolność działania.
Wolność nie posiada bowiem żadnej mocy sprawczej, otwiera przed nami jedynie
jakiś pozorny świat możliwości, co pozwala człowiekowi tworzyć kulturę
(artefakty społeczne).
Godność wyznacza realny stosunek
pomiędzy ludźmi, co prowadzi do nawiązywania relacji osobowych. Godność dotyczy
osoby człowieka i tylko jej, stąd oznacza szczególną rangę podmiotu osobowego
określaną przez własności prawdy, dobra i piękna. Bo tylko osoba jest
prawdziwa, dobra i piękna. Można powiedzieć, że to na godności zasadza się
nasze osobowe człowieczeństwo, a co za tym idzie również osobowe działanie
człowieka, czyli działanie moralne. Moralność jest efektem naszej osobowej
godności, którą otrzymaliśmy wprost od Boga w akcie stworzenia. To Bóg stwarza
bezpośrednio osobę człowieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz