30.08.2018

SŁOWNIK POLITYCZNY 4

15.Wszelkie próby przygotowania do rządzenia szerokich rzesz obywateli kończyły się niepowodzeniem. Obywatele żyją bowiem dla siebie, a władza dla siebie. Sprowadzenie udziału obywateli w rządzeniu państwem do różnego rodzaju wyborów jest raczej pozoranctwem niż faktycznym ich udziałem. Może najlepiej sprawdzają się wybory prezydenckie, jeśli oczywiście prezydent ma realną władzę w państwie (np. możliwość tworzenia rządu jako władzy wykonawczej).

16.W przypadku demokracji mówi się jeszcze o rządach przedstawicielskich. Szerokie rzesze obywateli wybierają do Parlamentu lub Sejmu swoich przedstawicieli, którzy w ich imieniu będą sprawowali władzę (ustawodawczą, czyli mają stanowić prawa). Ale szybko się okazało, że przedstawicieli można wybierać jedynie z list partyjnych, ponieważ żaden zwykły obywatel nie ma szans przebić się jako kandydat w wyborach.

17.Dzisiaj mamy taką sytuację, że władza partyjna ustanowiła taką ordynację wyborczą, że startować mogą tylko ugrupowania partyjne. W ten sposób zamieniono demokrację w partyjniactwo, czyli rządy partyjne (partokracja). Niestety takie postanowienia preferują wyłącznie ugrupowania partyjne, które dbają o swój własny interes (zdobycie i utrzymanie władzy), a nie o interes ogólnospołeczny (nie mówiąc już o dobru wspólnym).

18.Dlatego o sztuce rządzenia nie ma mowy. Polityka stała się walką interesów partyjnych. Do tej walki podłączyli się również przedstawiciele biznesu. W polityce nie mamy więc dbałości o dobro lub interes obywatelski. Są tylko przepychanki o załatwienie swoich bieżących interesów grupowych. Jeżeli chcemy coś dla siebie załatwić, to musimy się szybko zapisać do jakiejś partii, najlepiej do tej rządzącej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz