Słowo
prawdy – najnowsza wersja
Filozofia poszukuje wiedzy. Mnie nie
interesuje wiedza pojęciowa. Trzeba bowiem stwierdzić, że nie da się poznać
rzeczywistości przy pomocy samych pojęć. Pojęcia zawierają wiedzę ogólną,
natomiast realność jest konkretna i jednostkowa. Nie ma ogólnych bytów, jak
wierzono w XII wieku. Filozofia od początku zmagała się z jednostkową
realnością bytów przeciwko ogólnej i powszechnej wiedzy.
Pojęcia zawarte w języku służą nam bardziej
do wymiany myśli, czyli przedstawiania twierdzeń, wnioskowań oraz rozumowań.
Ale pojęcia nie opisują jednostkowej realności bytu. Otóż taką realność trzeba
wysłowić, czyli ująć w słowo prawdy. W naszym umyśle nie występuje prawda, jak
chciał Arystoteles. Mamy tam jedynie do dyspozycji słowo prawdy jako zasadę
poznawczą. Jeśli chodzi o poznanie człowieka i jego realności, to może się ono dokonywać
właśnie przy udziale słowa prawdy.
To słowo prawdy służy nam również do
komunikacji, czyli rozmowy o rzeczywistości. Słowo prawdy jest jakby pewną
regułą, a jednocześnie regulacją naszego poznania realnego świata. Jeśli
brakuje nam słowa prawdy, to wtedy zaczynamy wymyślać dowolne rzeczy. Myślenie
nie jest wcale poznaniem, ono jest co najwyżej wykorzystaniem poznanych treści,
czyli uogólnieniem istotnych lub nieistotnych właściwości.
Reguła poznania realności jest słowo prawdy
zrodzone w naszym umyśle pod wpływem aktów pochodzących z osobowego podmiotu.
To tam w podmiotowości istnienia własność prawdy (transcendentalna własność)
pobudzona do aktywności przez nawiązanie osobowej relacji wiary (patrz u
Gogacza) wytwarza akty kontemplacji, które docierają do umysłu (jako swoiste
doświadczenie wewnętrzne), który pod wpływem tych aktów rodzi słowo prawdy. W
umyśle może bowiem występować słowo prawdy a nie sama własność transcendentalna
prawdy.
To zrodzone w umyśle słowo prawdy staje się
regułą poznania realności. Słowo prawdy pobudza umysł (a może nawet go
przymusza) do poznania realności, gdyż biorąc początek od realnej własności
prawdy jest nastawione i wyczulone naprawdę. Można powiedzieć, że słowo prawdy
doskonale pasuje do realnej prawdy bytów. Wszelkie poznanie umysłowe dokonujące
się przy pomocy słowa prawdy jako reguły prowadzi zatem do uznania realności
(tego, co realne). Nie mamy wtedy żadnej wątpliwości co do poznania czegoś
realnego. Słowo prawdy wyklucza wątpienie. Jeżeli nie ma wątpienia, czyli
negacji realności, to nie będzie również dowolności myślenia. Słowo prawdy
czuwa nad tym, żebyśmy osiągnęli prawdziwe poznanie, a nie dysponowali jedynie
jakimś dowolnym myśleniem o czymkolwiek. Pomyśleć możemy dowolne rzeczy, jednak
poznajemy i uznajemy tylko realność (to, co realne).
Wiedza filozoficzna, a zwłaszcza metafizyka,
jest poznaniem i uznaniem realności. To nie może być dowolna wiedza oparta na
myśleniu. Myślenie tworzy wiedzę pojęciową, czyli wiedzę opartą na ogólnych
treściach możliwych do pomyślenia. Łatwiej jest bowiem pomyśleć, że człowiek
jest rozumnym zwierzęciem, niż wyjaśnić realne połączenie zwierzęcia z rozumem,
czego nie udało się zrobić do tej pory. Stąd wszyscy powtarzają to wymyślone
twierdzenie, bez zastanowienia i poznania realności człowieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz