(3) [Sumienie
ze Słownika] Sumienie jest zasadą ludzkiej moralności. Sumienie stanowi
zasadę moralną dlatego, że kontaktuje nas bezpośrednio z osobowym dobrem.
Sumienie stanowi samo wezwanie osobowego dobra. Dlatego głos sumienia wzywa
naszą wolę do czynienia dobra. Wówczas osobowe dobro zawarte w ludzkiej
egzystencji wzywa nas do wypełnienia moralnej powinności. Powinnością woli jest
bowiem pragnienie dobra. Ale to musi być osobowe dobro człowieka albo Boga.
Osobowe dobro jest dobrem bezwzględnym. Kiedy wola pragnie dobra bezwzględnego,
wtedy może podjąć akt afirmacji, czyli miłości osobowej. Właśnie wówczas możemy
powiedzieć, że pokochaliśmy daną osobę. Taka miłość nie jest możliwa bez
kontaktu z osobowym dobrem. Ten kontakt zapewnia nam sumienie.
Głos sumienia jest
bezpośrednim wezwaniem dobra. Czasami wzywa nas Boskie Dobro, ale najczęściej
jest to wezwanie osobowego dobra człowieka. To wezwanie staje się zasadą
działania woli. I przeradza się w powinność woli. W działaniu moralnym wola
kieruje się powinnością wobec osobowego dobra (ludzkiego lub Boskiego). Tylko
wtedy moralne działanie człowieka nabiera prawdziwego sensu. W ten sposób
buduje się moralność jako krąg wspólnotowy łączący ludzi realnymi więziami.
Człowiek nie może się obejść
bez sumienia. Sumienie jest podstawą moralności, czyli osobowego życia
człowieka. Bez udziału sumienie nie ma aktywności osoby i osobowego życia.
Jeżeli więc człowiek zamierza żyć jako osoba, to powinien kierować się
kontemplacją, sumieniem i upodobaniem. Aby poznać osobową prawdę człowiek
potrzebuje kontemplacji. Aby zapragnąć osobowego dobra człowiek musi posłuchać
swojego sumienia. Aby przeżyć osobowe piękno powinien doświadczyć upodobania i
uczuciowej fascynacji.
W
działaniu moralnym głos sumienia pełni najważniejszą rolę. Kontakt z osobowym
dobrem stanowi bowiem nieodzowną pobudkę do działania moralnego. Jeśli człowiek
chce działać moralnie, musi poczuć i doznać osobowego dobra. Aby w ogóle
zapragnąć tego dobra, wola człowieka musi mieć kontakt z tym dobrem. Inaczej
wola zacznie się kierować ustaleniami rozumu, które bez udziału kontemplacji
stają się raz prawidłowe, ale innym razem błędne. Natomiast wskazanie sumienia
staje się czymś rozstrzygającym, ponieważ sumienie zawsze ukazuje nam dobro –
osobowe dobro człowieka. Sumienie się nie myli, ale błędne lub niewłaściwe może
być nasze odniesienie do sumienia, jeśli głos sumienia zastąpimy jedynie naszą
wiedzą na temat tego, co uważamy za dobre. Wtedy zaczynamy tworzyć różne teorie
dobra, a zapominamy o wezwaniu sumienia. Dlatego w etyce powinniśmy zawsze
powracać do sumienia i jego wezwania do dobra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz