5.Otóż poznanie musi być
kontaktem z tym, co realne. Okazuje się jednak, że mamy różne poziomy
realności. Już Grecy dostrzegali, że z jednej strony mamy świat cielesny i
materialny, który poznajemy zmysłowo (dzięki zmysłom). Ale to nie wyczerpuje
całej rzeczywistości. Istnieje jakaś podstawa i fundament tego, co zmienne i
przemijające. I tę głębszą realność poznajemy dzięki umysłowi (rozumowi).
Platon sądził, że fundamentalna rzeczywistość stanowi jakiś odrębny świat
(jakby równoległą rzeczywistość). Arystoteles uznał jednak, że obie te sfery
współistnieją w ramach konkretnych bytów jednostkowych. Tę trwałą podstawę
nazwał substancją, zaś zmienną „powierzchnię” uznał za przypadłości, czyli
takie zmienne właściwości. Jego propozycja stała się przez dłuższy czas
obowiązującym naukowym opisem rzeczywistości (czyli teorią rzeczywistości).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz