2.09.2015

Propozycja dla Kościoła (6)

31.Dlatego człowiek zaczął tworzyć własny świat, czyli zaczął przystosowywać rzeczywistość do swoich potrzeb albo raczej do swoich pomysłów.
32.To przecież myślący człowiek (homo sapiens) stworzył kulturę i cywilizację. Dzięki temu człowiek zmienił swoje otoczenie. Można powiedzieć, że stworzył wspaniałą nadbudowę na realności przyrody. Ale jednocześnie pozbył się potrzeby wewnętrznego doskonalenia, upatrując swoją doskonałość w tym, co udało mu się stworzyć. Stąd wszyscy artyści marzą o tym, żeby ich dzieła były ozdobą pałacu Boga (albo Królestwa Bożego). Takie marzenie mieli również władcy Kościoła.
33.Trzeba mieć jednak świadomość, że taka kulturalna postawa jest odwróceniem się od własnej osoby człowieka, a także odwróceniem się od Osoby Boga (Trójcy Osób). Wolność i myślenie nie kontaktują nas bowiem z Bogiem. Strasznym błędem filozofii jest teza, że myślenie jest doskonałością Boga. Bóg nie jest Myślącym Umysłem ani Wolną Wolą. Bóg jest Osobą, Bóg jest Trójcą Osób, jak ustaliła teologia.
34.Dlatego kontaktu z Bogiem należy poszukiwać na gruncie osobowym. Polski personalizm (Gogacz, Wojtyła) mówi o relacjach osobowych. Te relacje mają charakter nadprzyrodzony. W Bogu są one odwieczne i samoistne. W przypadku człowieka relacje osobowe są przyczynowane przez Boga. Te relacje ożywiają i aktywizują osobę człowieka (osobową podmiotowość), co pozwala podejmować osobie odpowiednie akty kontemplacji, sumienia oraz upodobania. W ten sposób osoba wspiera i doskonali władze duchowe człowieka skłaniając je do działań osobowych, czyli do religijności i moralności.
35.Człowiek nauczył się żyć w cywilizowanym świecie i uważa, że tylko w ten sposób osiągnie doskonałość. Jednak posługiwanie się coraz to wspanialszymi pomysłami twórczymi nie powoduje w samym człowieku żadnej doskonałości. Żeby osiągnąć wewnętrzną siłę i doskonałość, człowiek musi się przestawić na życie osobowe. Najłatwiej dokonać tego w rodzinie. Człowiek powinien od początku realizować własną religijność i moralność, a nie stawiać na szkolenie zawodowe lub wojskowe. Życiem osobowym człowieka jest przede wszystkim religijność i moralność, i właśnie w tym kierunku musi zmierzać rozwój człowieka.
36.Kościół wspiera w tym zakresie człowieka. Ale to wsparcie musi być jasno wyeksplikowane. Ludzie powinni wiedzieć, że mają służyć własnej osobie, gdyż to zapewnia im kontakt z Bogiem. A do tego w pierwszym rzędzie przyczynia się łaska Boża rozdawana w sakramentach. Osoba działa na mocy łaski. Jeśli zabraknie łaski, wówczas do głosy dochodzi ludzka natura (wolność i myślenie) i robi, co chce. Bez osobowego wsparcia natura tworzy własne pomysły kierując się albo wypaczoną duchowością (czyli tylko wolnością i myśleniem) albo nieświadomą cielesnością (czyli doznaniami przyjemności lub przykrości). Takie postępowanie prowadzi człowieka na manowce, czyli w świat możliwości. Pogoń za możliwościami to jest działanie na bardzo krótką metę. Trzeba przyznać, że ludzie gonią za możliwościami, ponieważ uwodzi ich nieskończoność możliwości. Wydaje się im, że taka nieskończoność zastąpi im wieczne trwanie w realności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz