26.06.2015

Podsumowanie poglądów Gogacza



Gogacz przedstawia szerokie rozumienie mowy. Jego koncepcja mowy serca stanowi ukazanie bezpośredniego kontaktu człowieka z rzeczywistością. Można powiedzieć, że jest to przykład bezpośredniego doświadczenia intelektualnego. Na człowieka i  ludzki intelekt oddziałują treści istotowe bytu. Byt może oddziaływać swoją istotą na intelekt człowieka. Gogacz określa również oddziałującą istotę jako coś realnego związanego z istnieniem. Taką realną istotę zawartą w bycie nazywa subsystencją. Według niego to właśnie subsystencja (w przeciwieństwie do quidditas – istoty poznanej) ma zdolność oddziaływania na intelekt możnościowy (bierny). Pod wpływem tego oddziaływania w intelekcie rodzi się słowo serca. U Gogacza słowo serca jest szczególną formą w intelekcie biernym powstałą pod wpływem oddziaływania samego bytu z jego subsystencją (realną istotą). Intelekt jedynie przyjmuje biernie to, co płynie od bytu. Intelekt doświadcza bytu i skutkiem tego doświadczenia jest słowo serca zawarte już w intelekcie możnościowym. Dopiero na skutek tego doświadczenia człowiek ma możliwość zareagowania na poznany byt i w ogóle na poznaną rzeczywistość. Słowo serca jest postacią poznania nieuświadomionego, które nazywa on poznaniem niewyraźnym. Doświadczyliśmy już bytu, ale nie mamy jeszcze o nim żadnej wiedzy, czyli nie ma jeszcze naszego myślenia o tym bycie (nie ma jeszcze pojęcia bytu). Jest właśnie tylko słowo. Ale to słowo może się stać już początkiem naszego działania (czynu) wobec tego bytu. Od razu bowiem reagujemy na byt (na rzeczywistość). Natomiast wiedza o tym przychodzi później – w poznaniu wyraźnym, gdy tworzymy pojęcia, twierdzenia i teorie.
Cały ten krąg pierwotnego doświadczenia i zareagowania na byt Gogacz nazywa mową serca. Chyba najlepiej wyjaśnia to, co wówczas się dzieje na przykładzie spotkania dwóch osób. Jest to szczególny przypadek spotkania i wzajemnego doświadczenia dwóch bytów, gdyż są to byty osobowe i rozumne (obdarzone władzą intelektualną). Wydaje się również, że zachodzi tam szczególne i wyjątkowe oddziaływanie treści bytu, czyli subsystencji, skoro jest to subsystencja osobowa.
W tym doświadczeniu intelektualnym, gdy oddziałuje na nas realna istota (subsystencja) mamy kontakt z własnościami transcendentalnymi bytu. Według Gogacza w mowie serca doświadczamy zarazem własności transcendentalnych, które są przejawami samego istnienia bytu. W ten sposób kontaktujemy się z samymi własnościami transcendentalnymi, które stanowią u niego podstawę relacji osobowych. Taki kontakt pozwala nam nawiązywać dalej relacje osobowe. Dlatego u Gogacza zareagowanie na spotkany byt osobowy, na spotkaną osobę, owocuje od razu nawiązaniem relacji osobowych. Można powiedzieć, że poznawcze spotkanie przeradza się we wzajemną obecność. Byty osobowe uobecniają się sobie nawzajem na poziomie własności transcendentalnych. Doświadczając prawdy (własności transcendentalnej prawdy) spotkanego bytu rodzi się w człowieku relacja wiary. Gdy zaś doświadczamy realności (własności transcendentalnej realności), rodzi się w nas relacja miłości. Natomiast doświadczenie własności dobra wywołuje relację nadziei. W ten sposób powstają według Gogacza relacje osobowe.
Trzeba więc przyznać, że w interpretacji Gogacza mowa (jako mowa serca) ma pierwszorzędne znaczenie w życiu i egzystencji człowieka. To właśnie w mowie dokonuje się pierwszy kontakt z rzeczywistością – z realnym bytem. Ten kontakt można uznać za bezpośrednie intelektualne doświadczenie bytu. Intelekt ludzki doświadcza bowiem bezpośredniego oddziaływania subsystencji (realnej istoty – czyli istoty urealnionej przez akt istnienia). I na skutek tego oddziaływania w intelekcie biernym rodzi się i pojawia słowo serca (jako pewna postać lub forma poznawcza). Powstałe w ten sposób słowo serca stanowi zaczątek naszego działania – naszego odniesienia do rzeczywistości, czyli zareagowania na nią, jak mówi Gogacz. Dzięki słowu serca mamy więc możliwość zareagowania na rzeczywistość, czyli właśnie na realny byt.
Mowa serca obejmuje u Gogacza zarówno pierwszy kontakt (doświadczenie) z bytem, jak i pierwszy sposób zareagowania na ten byt. Obejmuje zatem pierwszy akt poznawczy (przyjęcie realnych treści subsystencji) oraz pierwszy akt pożądawczy (pierwszy czyn woli), który w przypadku bytu osobowego stanowi miłość. Gogacz pisze, że „na byt reagujemy skutkami spotkania: poznaniem i  miłością”[1].
Wydaje się zatem, że mowa serca pełni w Gogacza rolę fundamentu ludzkiej duchowości. Pełni także rolę – jak można powiedzieć – osobo-twórczą, czyli stanowi fundament życia osobowego człowieka. To właśnie w ramach mowy serca zostają nawiązane relacje osobowe między ludźmi. Mowa serca jest więc źródłem życia osobowego człowieka. To tutaj rodzą się pierwsze relacje, to tutaj rodzi się pierwszy kontakt osobowy, to tutaj rodzi się współobecność osób.

[1] M. Gogacz, Elementarz metafizyki, s. 29.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz