Współczesny człowiek odszedł tak
daleko od rzeczywistości, że uważa, iż to, co wymyśla, jest czymś realnym.
Dlatego wydaje mu się, że tylko myślenie
przyniesie mu powodzenie i zaszczyty. Wszyscy myślą o sławie i pieniądzach,
a codzienne realność przecieka im przez palce. Dzisiaj niemal wszystkie
czynności człowieka zatraciły swoją realność. Żyjemy przede wszystkim jakimiś
nieokreślonymi możliwościami. Myślenie tworzy bowiem własny świat możliwości.
Rozwijanie możliwości oddala nas od tego, co realne. Tworzone możliwości
pociągają oczywiście człowieka. Zachwycamy się nowymi możliwościami
technicznymi. I co z tego? Czy człowiek jest przez to szczęśliwszy?
Co więcej, świat stworzył
ekonomię możliwości. Najlepiej handluje się dzisiaj możliwościami. Po co więc
człowiekowi realność, skoro łatwiej można kupić dowolne możliwości. Okazuje
się, że doskonale obchodzimy się bez realności. Zapomnieliśmy, że jedynie
rozwijanie realności służy człowiekowi. W świecie możliwości człowiek po prostu
zginie. Nie uratuje nas nawet cielesność, bo już kombinujemy, jakby tu
przenieść naszą świadomość w świat wirtualny, czyli w świat możliwości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz