W polskim personalizmie osobę uznaje się za
podmiotowość istnienia. Wojtyła mówi wprost o osobowym istnieniu. Również
Gogacz definiuje osobę w odniesieniu do aktu istnienia. W jaki sposób działa
podmiotowość istnienia? Wiadomo, że u św. Tomasza istnienie urealnia istotę
bytu. Istnienie sprawia więc i przyczynuje istotową realność. Otóż istnienie
sprawia i urzeczywistnia istotę bytu
dzięki sprawczej mocy własności transcendentalnych. Jak twierdzi Gogacz,
istnienie bytu ludzkiego posiada w sobie własności osobowe i nieosobowe.
Własności osobowe sprawiają zdolności duchowe istoty, natomiast własności
nieosobowe przyczynują zdolności cielesne.
Godność człowieka jest związana z realnością
przysługującą osobowemu istnieniu. Godność jest związana z osobowymi
własnościami transcendentalnymi. Są nimi prawda, dobro i piękno. Działając
razem własności te sprawiają duchowość ludzkiego bytu. Prawda sprawia rozum,
dobro przyczynuje wolę, a piękno kształtuje uczucia. Z kolei własności osobowe
pozwalają działać duchowej naturze człowieka w sposób słuszny, prawy i piękny.
Właśnie od tej aktywności własności osobowych zależy moralne postępowanie
człowieka. Cała ta sprawcza aktywność prawdy, dobra i piękna stanowi o
szczególnej godności człowieka. Dlatego możemy powiedzieć, że godnością jest
osobowa aktywność istnienia (podmiotowości istnienia). A zarazem godnością
człowieka jest jego moralne działanie. Godnością jest zatem osobowy sposób
działania, które wyznacza moralność człowieka. Godnością nie jest więc sama
rozumność, ani sama wolność. Godnością są moralne czyny, które mogą podejmować
władze rozumu i woli, także uczuć, pod wpływem aktywności własności osobowych
prawdy, dobra i piękna.
Musimy wreszcie zapytać o same własności osobowe.
Otóż nie biorą się one z niczego. To Bóg stwarza ludzkie istnienie i to On
wyposaża to istnienie we własności transcendentalne prawdy, dobra i piękna.
Ponadto wydaje się, że aby te własności mogły osiągnąć moc sprawczą, muszą być
w stałej łączności z Bogiem. Jak uczy nas Gogacz, dokonuje się to dzięki
relacjom osobowym, które może nawiązać sam Bóg. Jeżeli osobowa prawda człowieka
połączy się z Boską Prawdą, wówczas otrzymuje zdolność działania (moc sprawczą)
i objawia się dzięki kontemplacji na gruncie istotowym w rozumie. Wtedy rozum
może przyjąć tę prawdę i posługiwać się nią jako zasadą poznania. Podobnie rzecz
się ma z wolą. Jeżeli osobowe dobro człowieka połączy się z Boskim Dobrem, to
zaczyna działać i dzięki wezwaniu sumienia pociąga do siebie naszą wolę. Wola
pragnie wtedy osobowego dobra i to pragnienie staje się zasadą chcenia i
wyboru. Również nasze uczucia podlegają działaniu osobowego piękna. Jeżeli
osobowe piękno człowieka łączy się z Boskim Pięknem (Majestatu Boga), to
nabiera zdolności i mocy sprawczej i dzięki upodobaniu zaczyna oddziaływać
poprzez naszą uczuciowość. Uczucia człowieka znajdują wtedy upodobanie w
osobowym pięknie (pięknie życia) i zaczynają korzystać z niego jako zasady
podniecenia i pożądliwości. Wtedy uczucia kierują się pięknem i mogą je
przeżywać, a nie muszą być podległe i zależne od przyjemności lub przykrości.
Zależność od przyjemności wypacza nasze uczucia.
Osobowa godność człowieka polega na aktywności
własności transcendentalnych. Jednak ta aktywność nie może się ujawnić bez
łączności z Bogiem. Dlatego trzeba stwierdzić, że nie będzie godności bez
łączności z Bogiem, czyli bez życia religijnego. Nie będzie godności bez
osobowych relacji z Bogiem. Nie będzie godności bez wiary, miłości i nadziei.
Współczesna kultura podsuwa nam różne (nawet
przeciwstawne) pojęcia godności. Takie pojęcia są często wymysłem człowieka.
Możemy sobie oczywiście pomyśleć, że godnością jest wolność i absolutna
niezależność. Ale musimy sobie zdawać sprawę, że taka wolność dotyczy jedynie
samego myślenia. A to znaczy, że nasze myślenie pragnie nadać sobie najwyższą
rangę i wartość – czyli godność. Zapominamy jednak, że godność jest czymś, co
człowiek otrzymuje w akcie stworzenia. Człowiek został stworzony przez Boga
jako osoba. Otrzymał od Boga osobowe istnienie, które zawiera w sobie własności
prawdy, dobra i piękna. Te własności Bóg dał człowiekowi wraz z osobowym
istnieniem. Dlatego własności transcendentalne posiadają moc sprawczą służącą
do urzeczywistniania rozumnej natury człowieka. Toteż godność człowieka stanowi
wspólna aktywność własności osobowych zawartych w istnieniu. Osobowa godność stanowi
więc fundament realności człowieka i jego działania. Oznacza ona szczególny
status i rangę ludzkiej egzystencji. Dlatego to właśnie osobowa godność jest
podstawą rozumnej natury człowieka, a nie odwrotnie. To osobowa godność określa
rozumną naturę, a nie natura decyduje o godności człowieka. Bez godności jako
podstawy nie byłoby natury człowieka.
Dlatego godnością człowieka nie jest myślący rozum i
wolna wola. Myślenie rozumu i wolność woli są efektem odwrócenia się od Boga.
Są skutkiem odwrócenia się od osobowej realności. Dlatego myślenie i wolność
decyzji nie służą osobie człowieka, a raczej jej przeszkadzają. Właśnie one –
myślenie i wolność decyzji – są w stanie pozbawić człowieka osobowej godności.
Mogą odebrać człowiekowi jego godność. Myślenie i wolność decyzji chcą bowiem
przejąć całkowitą kontrolę nad działaniem człowieka. Negują i odrzucają osobową
aktywność, czyli pomijają prawdę, dobro i piękno. A wówczas działanie człowieka
staje się kłamstwem, przemocą i gwałtem, czymś szpetnym i obrzydliwym. Trzeba
więc zapytać, czy propagując kłamstwo, przemoc, brzydotę opowiadamy się za
godnością człowieka? Czy w wymyślaniu kłamstw o człowieku, czy w zachęcaniu do
gwałtu i przemocy, nawet zbrodni przeciwko człowiekowi, czy w pokazywaniu
brzydkich i obrzydliwych postępków człowieka możemy dostrzec i odkryć osobową
godność? Na pewno nie!
Godność kryje się w samej osobie człowieka. Ale
osoba nie jest świadomością ani wolnością. Osoba nie jest wymyśloną
podmiotowością ludzkiego „ja”. To nie jest ani ego, ani super-ego. Osoba ludzka
jest podmiotowością istnienia. Ta podmiotowość wyraża się w sprawczej mocy i
aktywności prawdy, dobra i piękna. I właśnie ów sprawczy związek własności
transcendentalnych stanowi o godności człowieka. Godnością jest wspólnota prawdy,
dobra i piękna. Ten związek i wspólnota jest jednocześnie obrazem Bożym w
człowieku i pochodzi bezpośrednio od Boga. Dlatego mówimy, że godność człowieka
pochodzi od Boga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz