26.08.2015

Demokracja sposobem obrony godności człowieka?



Słyszałem niedawno w radio, że najlepszym sposobem obrony godności człowieka jest demokracja. Zastanawiają mnie zawsze tego typu stwierdzenia. Czy można aż tak wierzyć w demokrację, że jest się w stanie oddać jej pod zarząd własną godność? Albo po prostu ktoś nie wie do końca, czym jest godność ani czym jest demokracja?

Zastanówmy się zatem, czy można pogodzić demokrację z godnością człowieka. Demokracja stanowi ustrój polityczny, który jest oparty na wolnym działaniu równych sobie obywateli. Czy jednak wolne działanie może mieć cokolwiek wspólnego z godnością człowieka? Wolne działanie wynika z poczucia możliwości decydowania o sobie samym. Niestety sama możliwość decydowania nie stanowi jeszcze o godności człowieka. Godnością jest bowiem moc dobrego działania osobowego, a nie tylko możliwość wolnego działania. Zbyt często utożsamiamy wolność człowieka z jego godnością. A to jest błąd!

Być może należałoby szukać godności w zakresie równości obywateli. Demokracja pojmuje równość obywateli w odniesieniu do prawa, a nie względem osoby. Obywatele są więc równi wobec prawa. Czy dzięki temu stają się również równi w swoim człowieczeństwie, to wydaje się już wątpliwe.

Osobowa godność przysługuje z pewnością wszystkim ludziom. Wyraża się ona w osobowym działaniu człowieka. Przecież właśnie działania osobowe są godne człowieka, czyli objawiają naszą godność. Działaniami osobowymi są czyny moralne i religijne. Nie są to jednak działania wolne lub dowolne. Czyny moralne pochodzą bowiem z własności osobowych, które same w sobie stanowią o godności człowieka. Czyny moralne są zatem bezpośrednim wyrazem, a może nawet skutkiem, naszej osobowej godności. Czyny moralne nie są skutkiem wolności. Skutkiem wolności, czyli dowolności myślenia i wyboru, mogą być wszystkie pozostałe działania (zwłaszcza działania kulturalne – cała sfera kultury tak codziennej (niskiej) jak i artystycznej (wysokiej).

Tak więc ani demokratyczna wolność, ani demokratyczna równość nie dotyczą godności człowieka. Godność opiera się na własnościach prawdy, dobra i piękna, które określają realność osobową człowieka. Taka godność przysługuje każdemu człowiekowi, ale nie wyraża się ona w wolnym działaniu, które jest podstawą demokracji, ani w równości wobec prawa. Gdybyśmy jednak chcieli potraktować godność człowieka jako fundamentalną równość ludzi (także obywateli), wtedy musielibyśmy stwierdzić, że z tej równości w godności wynika potrzeba moralnego działania, a nie działania wolnego lub dowolnego. Trzeba więc przyjąć, że osobowa godność nakłada na człowieka wymóg albo – jak to określa etyka – powinność lub obowiązek moralnego działania.

Niestety demokracja jako ustrój polityczny pomija zupełnie taki obowiązek obywateli. Obywatele mają żyć i postępować zgodnie z prawem, które jest stanowione przez wybieraną władzę. I tutaj w demokracji okazuje się, że takie stanowione prawo może być dowolnie ustanowione przez władzę ustawodawczą, ponieważ zasadą stanowienia prawa w Sejmie jest głos większości, a nie zasady moralne lub godność człowieka.

Dlatego możemy stwierdzić, że najlepszym sposobem obrony godności człowieka jest moralność. Moralność stanowi bowiem poszanowanie osoby ludzkiej (z kolei religijność jest wyrazem szacunku dla Osoby Boskiej). W demokracji moralność jest zastępowana przez tolerancję. Tolerancja ma być uznaniem i poszanowaniem wolności człowieka. Ale taka tolerancja prowadzi również do tolerowania działań niegodnych człowieka, czyli sprzecznych z jego osobową godnością. Wolność nie chce bowiem i nie potrzebuje żadnych ograniczeń, domagając się uznania dla tego, co człowiek jest w stanie wymyślić. Myślenie nie akceptuje jednak realności, gdyż samo pragnie wykroczyć poza realność (w sferę możliwości). Myślenie odrzuca więc realność i w ten sposób stawia się poza dobrem i złem. Stąd myślenie nie jest w stanie zaakceptować moralności, którą traktuje jako swoje ograniczenie. Tolerancja pozwala na całkowitą swobodę myślenia. Nasza współczesna demokracja jest tworem myślenia. Dlatego w żaden sposób nie może bronić ludzkiej godności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz