19.01.2024

Jak się ratować ? /4

Zobaczmy teraz, jak to działa w dzisiejszych czasach? Dzisiaj myślenie (i jego skutki) całkowicie zdominowało życie społeczne. Ludzkość postawiła na wolność myślenia, co poskutkowało dalej dowolnością wyboru i swobodą przeżywania. Ta wolność działania odkryta przez homo sapiens spowodowała zerwanie więzi naszej duchowości (władz duchowych) z realnością. Z jednej strony nastąpiło zerwanie kontaktu z aktami osobowymi, które wyznaczały władzom zasady i sposoby realnego działania. Z drugiej zaś strony władze duchowe od tej pory działać "na własną rękę", czyli w sposób całkowicie dowolny. To wywołało odwrót od poszukiwania realności oraz wywołało zwrot w stronę możliwości działania. 

Dlatego w umyśle poznanie zostało zastąpione przez myślenie. Nasze myślenie dotyczy jedynie możliwości a nie realności. Chcenie woli, czyli chcenie dobra, zostało zastąpione przez dowolność wyboru. Ten wybór (liberum arbitrium) nie jest już niczym określany, jest całkiem dowolny. Dlatego wola raz wybiera coś dobrego, aby innym razem wybrać coś złego (tzw. mniejsze zło). Jednak to, co najgorsze dokonało się w naszej uczuciowości. Osobowe akty upodobania przesyłane do duszy z podmiotu osobowego dbały o to, żebyśmy mogli przeżywać i odczuwać piękno. Dotyczyło to piękna życia, przede wszystkim piękna ludzkiego życia. Kiedy uczuciowość utraciła upodobanie życia i jego piękna, wtedy zwróciła się do przeżywania przyjemnych doznań proponowanych przez cielesność albo myślącą duchowość. Jednak przeżywanie cielesnych doznań staje się chwilowym odczuciem i nie daje nadziei na przyszłość. Dlatego człowiek zaczyna gonić stale za nowymi przyjemnościami i w ten sposób nakręca spiralę doznań. A to już jest prosta droga do powstawania różnych uzależnień.

Skoro odczuwamy potrzebę wciąż nowych przyjemności, to aby uratować się z takiego uzależnienia, trzeba powrócić do przeżywania piękna życia (pięknego życia). To sprawi, że poczujemy radość i nadzieję na dalsze życie. Musimy bowiem pamiętać, że życia nie da się zrozumieć poznawczo. Pragnienie życia musi być napędzane radosnym przeżywaniem życia. Inaczej okazuje się, że człowiek nie wie, po co żyje. Tak rodzą się dramaty samobójców. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz