Myśliciel czuł
Że dzieje się z nim
Coś dziwnego
Wszystkie jego myśli
Zwinęły się w maleńki kłębuszek
Który przeszył błysk światła
Czuł, że staje się
Kimś zupełnie innym
Co się dzieje – zapytał
Nie mógł niczego pomyśleć
Stał jak osłupiały
Ale jego ręka chwyciła ołówek
I zaczęła na ścianie pisać:
obiit Don Cogito
natus est Don Credo
Poczuł, że ogarnęła go
Dziwna jasność
Nagle uwierzył...
W siebie?
W człowieka?
Nie! O człowieku
Można tylko pomyśleć
On wierzył w osobę
Miał silna wiarę
Że jest osobą
Jest sobą
I niczego się już nie boi
Jeśli chcemy zbudować swoje życie, musimy zacząć od fundamentów. Filozofia zawsze była fundamentem dla ludzkiego życia. Niech tak pozostanie.
21.11.2021
Powiastka dziewiąta
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz