7.06.2021

Moje analizy wokół wychowania i wykształcenia /3

27 Jak widzimy, te treści wypełniające nasze myślenie nie pochodzą bezpośrednio z poznawania rzeczywistości, z poznania czegoś realnego. Są to treści nabywane w sposób pośredni (właśnie medialny). Otóż nasze myślenie, które samo z siebie nie zna realności, traktuje tego typu treści jako coś rzeczywistego (jak zjawiska u Kanta). Dziś jest to już nagminne – mamy np. fakty medialne zamiast prawdziwych informacji.

28 Od razu widać, jak ważną rzeczą jest najpierw wychowanie człowieka do moralności, ale zaraz potem jego wykształcenia w prawdzie i pięknie. Bo to w procesie kształcenia otrzymujemy treści utworzone albo wprost spreparowane przez kogoś innego. Przecież podawane nam w szkole treści naukowe lub kulturowe wpływają i kształtują nasze myślenie. Jeśli więc kierujemy się jedynie myśleniem a nie realnym poznaniem, to stajemy się uzależnieni od otrzymywanych i pobieranych treści.

29 Oczywiście powiecie, że człowiek powinien konfrontować otrzymywane treści z rzeczywistością, ale kto z nas jest w stanie ogarnąć faktyczną rzeczywistość odnoszącą się do wszystkich nauk albo przekazów informacyjnych. Dawniej gdy wszelkie informacje płynęły bezpośrednio od człowieka do człowieka (w wypowiedzi ustnej w spotkaniu twarzą w twarz), konfrontacja z realnością była łatwiejsza. Ale dziś gdy jesteśmy wprost bombardowani informacjami najróżniejszego typu z przekaźników publicznych lub prywatnych (firm medialnych), nie ma już możliwości bezpośredniej konfrontacji. Bardzo dobrze widać to na przykładzie informacji (des-informacji) o pandemii i chorobie covid-19 (patrz bzdury opowiadane przez profesorów medycyny).

30 Jedynym ratunkiem w tej sytuacji jest zabieganie o poznanie tego, co jest realne i prawdziwe. Jednak o taką wiedzę filozoficzną jest coraz trudniej. Wszędzie szerzy się postmodernistyczne odrzucenie prawdy i dobra. Co gorsze, dzisiaj rezygnuje się z wychowania na rzecz szybkiego czy ustawicznego kształcenia. Stąd ludzie przestają dbać o wychowanie i moralną osobowość, a kierują się wyłącznie świadomością, jaką zdobywają w procesie kształcenia i informacyjnego kształtowania (czyli propagandy). Nawet trudno sobie wyobrazić do czego to może doprowadzić. Przecież dziś już widzimy, że odrzuca się realność człowieka w zamian za wymyślanie zupełnie nowego, choć absurdalnego, post-człowieczeństwa.

31 Ktoś chce, aby zniknęło nasz realne człowieczeństwo. Mamy porzucić swoją osobę i osobowość na rzecz świadomości i dowolnego wymyślania płciowości czy seksualności. Trzeba pamiętać, że świadomość nie dysponuje żadnymi duchowymi zasadami, gdyż kształtuje tylko dowolne możliwości a nie realność. Każdy z nas musi się temu radykalnie przeciwstawić, żeby nie utracić własnego osobowego człowieczeństwa. Pokochajmy więc własną osobę, a wtedy zdołamy odkryć osobę w drugim człowieku. Powinniśmy uszanować własną godność, abyśmy mogli szanować godność innych ludzi. Godność dotyczy bowiem osoby jako realności najwyższej rangi. Powinniśmy również przypominać innym, że są realnymi osobami powołanymi do życia osobowego i wspólnotowego.

32 Jeżeli natomiast żyjemy i kierujemy się wyłącznie świadomością, to wówczas tracimy szacunek dla innych ludzi, gdyż negujemy to, co realne i osobowe. A już z pewnością nie szanujemy ludzi, którzy myślą inaczej niż my. Stąd tyle nienawiści w zideologizowanej świadomości. To nas przeraża. Ale odrzucenie osoby i relacji osobowych prowadzi ludzi do moralnego chaosu, a dalej do uczepienia się dowolnych pomysłów albo wymyślonych „teorii naukowych”.

33 Wszystko to razem oznacza, że świat kompletnie zgłupiał i zwariował. Ja od lat powtarzam, że nic tak nie ogłupia człowieka jak myślenie.

34 Podsumujmy ustalenia naszych analiz. Wychowanie polega na wytworzeniu i ukształtowaniu osobowości młodego człowieka. Dokonuje się to dzięki nawiązaniu relacji osobowych, które aktywizują najpierw naszą osobę (stanowiącą podmiotowość istnienia). Akty osobowe będące efektem aktywności własności transcendentalnych prawdy, dobra i piękna, docierają do władz duchowych i zaszczepiają w nich zasady moralnego działania. To sprawia, że na poziomie naszej ludzkiej natury możemy podejmować działania moralne i osobowe, czyli działania skierowane wprost do osoby drugiego człowieka.

35 To wszystko razem sprawia, że dzięki otrzymanym zasadom oraz podejmowanym działaniom powstaje sfera realnego stawania się, czyli osobowości. Nasza osobowość jest efektem podejmowania działań osobowych oraz powstającym dzięki temu cnotom moralnym. Są to cnoty osobowe (wiara, miłość i nadzieja), które tradycyjnie nazywano teologicznymi.

36 Zupełnie inaczej wygląda sprawa wykształcenia i powstającej dzięki temu świadomości. Świadomość jest sferą intencjonalną, czyli sferą możliwego (ale nie realnego) działania i przeżywania. Świadomość ludzka jest oparta przede wszystkim na myśleniu, które wyrasta z negacji rzeczywistości. Świadomość nie jest w stanie realnie działać. Ona tworzy jedynie swobodne intencje jako możliwe i dynamiczne zamierzenia. Nasze myślenie nie czerpie swoich treści z rzeczywistości (np. z poznania czegoś realnego). Myślenie przyjmuje treści zaproponowane przez jakieś inne myślenie. Właśnie na tym polega wykształcenie, że otrzymujemy gotowe treści pomyślane lub przemyślane przez kogoś innego. W ten sposób zdobywamy wiedzę naukową lub kulturową wypracowaną wcześniej przez nauczycieli albo zaproponowaną przez Ministerstwo.

37 A dzisiaj mamy jeszcze gorszą sytuację, gdyż młody człowiek czerpie swoją wiedzę oraz myślenie z mediów (TV + Internet). W ten sposób jesteśmy poddani presji informacyjnej sterowanej przez różnego rodzaju ideologie. Znika więc niezależne wykształcenie, gdyż bardzo łatwo można sterować informacjami pojawiającymi się na całym świecie (globalizacja przekazów informacyjnych).

38 Przed tymi zgubnymi wpływami może nas uchronić i uratować tylko wychowanie moralne. Należy pamiętać, że takie wychowanie dokonuje się tylko w rodzinie. Żadne instytucje społeczne czy prywatne nie są w stanie stworzyć wspólnoty osobowej, gdzie panowałyby relacje osobowe, które wzmagają aktywność osobową skutkującą powstaniem osobowości człowieka, która posiada charakter moralny. Tylko zdobywana i osiągnięta moralność może nas ocalić przez destrukcyjnym wpływem propagandy ideologicznej serwowanej pod postacią wiedzy naukowej (patrz gender studies).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz