15.12.2020

Państwo nie realizuje dobra wspólnego

Państwo nie realizuje dobra wspólnego, ponieważ to, co nazywamy dobrem wspólnym, jest osiągane wyłącznie we wspólnocie osobowej. Tylko rodzina jako wspólnota osobowa dba o zapewnienie dobra wspólnego swoich członków. Wspólnota osobowa jest bowiem oparta na relacjach osobowych, a nie relacjach władzy przełożony-podwładny.

Państwo, czyli władza państwowa, ma za zadanie zmierzać do dobrostanu społecznego, czyli ma stwarzać możliwości rozwojowe we wszystkich dziedzinach społecznych. Na ogół mówimy o tworzeniu dobrobytu materialnego na polu gospodarczym, należy też dodać dobrostan na polu kultury.

Państwo działa poprzez instytucje, tworzy prawa i dba o ich przestrzeganie w sądach. Taka działalność ma na celu sprawne uporządkowanie działalności ludzi w wymiarze społecznym i politycznym, czyli w wymiarze państwowym. Ale państwo nie może wpływać na działania poszczególnych ludzi (co mają robić) i wspólnot rodzinnych (jak mają żyć). Państwo ma obowiązek zapewnienia warunków rozwoju wspólnot rodzinnych, ponieważ dobrostan społeczny zależy właśnie od rozwoju wspólnot rodzinnych. Instytucje państwowe mają pełnić rolę pomocniczą dla wspólnot rodzinnych, a nie jakąś rolę władczą i nakazową wobec społeczeństwa jako ludzkiej masy.

Otóż bezpośrednim uzasadnieniem tworzenia władzy państwowej jest wspólnota narodowa (naród). Naród jest bowiem wspólnotą wspólnot, czyli rodziną rodzin, jak to określał kard. Wyszyński. Wspólnota narodowa powstaje na zasadzie łączności wspólnot rodzinnych (szeroko rozumianych), jaką stanowi wspólna religia i wspólna kultura (język i literatura, zwyczaje i obyczaje ludowe, oraz szerokie powiązania rodzinne i pokoleniowe, czyli tradycja). Państwo musi więc zadbać o rozwój kultury narodowej. Tutaj wystarczy nie przeszkadzać i dawać możliwości rozwoju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz