7.11.2020

Zasada realności

Główna zasada realności oraz realistycznej metafizyki, czyli wiedzy o tym, co jest realne, głosi: Nic nie dzieje się bez przyczyny. Przyczyna oznacza tutaj moc sprawczą, czyli sprawcę jakiegoś bytu lub działania. Nic nie dzieje się bez przyczyny sprawczej. Dlatego filozofia w wersji metafizycznej poznając rzeczywistość rozważała wszystko i wyjaśniała w kategoriach przyczyny i skutku. Dawniej rzeczywistość tłumaczyliśmy sobie przyczynowo. W ten sposób nasza wiedza naukowa dotyczyła faktycznie tego, co realne, a nie tego, co pomyślane.

Otóż pomyślane i wymyślone rzeczy nie posiadają przyczyny, gdyż są całkowicie zależne od naszego myślenia (od wolności myślenia). Ale myślenie stwarza jedynie możliwości, czyli rzeczy pozorne (możliwe tylko do pomyślenia). Myślenie nie ma bowiem mocy sprawczej, jaka charakteryzuje realne przyczyny. Myślenie jest możliwościowe, czyli intencjonalne, jak się fachowo mówi.

Kiedy wiedza naukowa odeszła od przyczynowego tłumaczenia rzeczywistości? Stało się to za sprawą rewolucji Kartezjańskiej, gdy uznano myślenie za najdoskonalszą formę poznania. W konsekwencji stwierdzono, że poznajemy idee, czyli pojęcia, którymi posługuje się myślenia. Pojęcia nie służą do poznawania, one służą jedynie do myślenia. W ten sposób cała wiedza, a zwłaszcza nauka skręciły i podążyły drogą idealizmu. Następnie okazało się, że ten idealizm stał się po prostu ideologią, skoro idealistyczna wiedza zaczęła sterować ludzkim życiem.

Idee, czyli pomysły myślenia, zapanowały nad rzeczywistością. Realizm zaczął stopniowo zanikać i ginąć. I dziś odszedł już do lamusa. Realistom zarzuca się powrót do średniowiecza. Lecz do czego zaliczyć mroki myślenia (pomroczność jasną i wyraźną).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz