4.02.2019

W kwestii wychowania /1

Przegląd definicji wychowania


Przyjrzyjmy się teraz różnym teoriom bądź propozycjom wychowania. Zobaczymy jak definiują one wychowanie. Otóż takie najogólniejsze określenia wychowania odwołują się do kształtowania osobowości albo też tożsamości człowieka. Jest też mowa o kształtowaniu charakteru moralnego (Herbart). Znajdujemy również takie stwierdzenie, że wychowanie tym różni się od kształcenia, że oddziałuje na osobowość wychowanka, a więc na jego potrzeby, emocje, motywacje i relacje międzyludzkie podczas, gdy kształcenie dotyczy przede wszystkim sfery psychicznej człowieka. (Zarzecki 2012, s.13)

W tych wszystkich definicjach wychowania dominuje pojęcie kształtowania, które należy chyba odnieść do wywierania jakiegoś zewnętrznego wpływu lub oddziaływania na młodego człowieka. W filozofii kształtowanie (informatio) dotyczy nadawania jakiejś formy temu, co podlega kształtowaniu. Musimy sobie jednak zdawać sprawę, że wychowanie nie jest nabywaniem przez dziecko wiedzy lub umiejętności. Stąd z pewnością mówi się o kształtowaniu osobowości albo nawet tożsamości człowieka, lub o kształtowaniu charakteru moralnego. Jeśli odwołamy się do definicji Okonia (Nowy Słownik Pedagogiczny, 2007, s.87-88), to mówi on o wywoływaniu zmian w osobowości wychowanka. Doprecyzowuje, że chodzi tu o kształtowanie przekonań i postaw. Dotyczy to również stosunku człowieka do świata i ludzi, a także wyznawanej hierarchii wartości (układ wartości) ujętej w perspektywie celów życiowych. Można zapytać, czy aby to dopowiedzenie dotyczy na pewno osobowości człowieka?

Takie określenia jak „osobowość” brzmią bardzo ładnie i nawet jeśli pokazują istotę problemu, to jednak trudno tutaj się domyślać, o co tak naprawdę chodzi. Przecież osobowość człowieka nie jest ani zespołem przekonań i opinii, ani też zbiorem ocen wartościujących, ani tym bardziej hierarchią czy układem wartości, jak to postulują teksty teoretyków wychowania.

Wydaje się, że to, co kryje się pod pojęciem osobowości, można utożsamić z tradycyjnie rozumianym charakterem moralnym człowieka. Ale również pojęcie charakteru nie zostało doprecyzowane, zaś wszelkie zbiorcze opisy (wymienianie różnych elementów) niczego nie wyjaśniają.

Dlatego problem, co należy w człowieku kształtować, pozostaje nierozstrzygnięty, a to oznacza, że tak naprawdę nie wiemy, co ma być celem i zadaniem wychowania. Patrząc na całą tę sytuację z filozoficznego punktu widzenia trzeba stwierdzić, że wszystko polega na przyjęciu pewnej koncepcji człowieka (wizji antropologicznej). Jeżeli zobaczymy, jakie nauki wspierają pedagogikę, to okazuje się, że teoretycy najchętniej odwołują się do psychologii lub socjologii. Natomiast związek z filozofią jest pomijany lub ujmowany pobocznie, chociaż w wielu współczesnych teoriach rozstrzygnięcia filozoficzne stanowią ukryte założenie. Przecież już sama propozycja wychowywania i kształtowania człowieka zakłada możliwość i potrzebę rozwoju. Człowiek pojmowany jest tutaj jako specyficzne tworzywo, które można kształtować. Było to główne założenie marksistowskiej teorii wychowania opartej na materializmie dialektycznym. Z kolei współczesne propozycje antypedagogiki postulują coś zupełnie przeciwnego. Dla nich dziecko jest od początku samodzielnym człowiekiem i wie, co dla niego jest dobre lub pożyteczne.

Od razu więc stajemy przed problemem filozoficznym, czy człowiek podlega wychowaniu i kształtowaniu swojej tożsamości lub osobowości, czy może od początku jest gotowym lub nawet doskonałym dziełem (bytem)? Otóż filozofia od momentu powstania opowiadała się za kształceniem i wychowaniem człowieka. Dostrzegała więc możliwość rozwoju i doskonalenia się. Filozofowie greccy uważali, że człowiek potrzebuje wiedzy o sobie i o świecie, w którym żyje, żeby mógł sprawnie działać w środowisku społecznym (w państwie – dziś powiemy w społeczeństwie). Należy zaznaczyć, że teorie wychowania pod wpływem socjologii kładą niejako z drugiej strony duży nacisk na społeczny kontekst i cel wychowania. Najlepszym przykładem jest tutaj teza socjologizmu pedagogicznego, że wychowanie jest skutkiem oddziaływań społecznych, co oznacza, że wychowanie dokonuje się w grupie dzięki interakcjom społecznym. Takie wychowanie sprowadza się do przystosowania człowieka do życia społecznego. Podejście bardziej integracyjne twierdzi, że człowiek żyje w nierozerwalnym związku ze środowiskiem społecznym i przyrodniczym, a co więcej współdziałając z nimi zdobywa swoją tożsamość. To oznacza pewne założenie, że człowieka kształtuje w dużej mierze społeczeństwo, w którym żyje i rozwija się. Taka wizja wychowania pokazuje zasadniczy wpływ socjologii, która przedstawia człowieka tylko w perspektywie społecznej.

Z pewnością można się zgodzić, że środowisko społeczne kształtuje człowieka, ale od razu trzeba zapytać, co tak naprawdę ono kształtuje i czy dotyczy to właśnie osobowości lub tożsamości człowieka, czy tylko jego świadomości (w myśl zasady, że byt społeczny określa świadomość). Co ciekawe, w przeglądanych opracowaniach teorii wychowania nie znalazłem stwierdzenia, że wychowanie ma kształtować świadomość człowieka. Już to pokazuje, że pedagodzy mają zdrowe intuicje na temat rozwoju człowieka i tego, czego potrzebuje on w swoim życiu. Dlatego powinniśmy zastanowić się obecnie, czym jest osobowość człowieka. Filozoficzne rozważania tego tematu otworzą nam bramę do rozumienia samego wychowania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz