Jeżeli
myślisz, że filozofia Cię nie dotyczy (nie dotyka), to się grubo mylisz.
Gdy
otwierasz oczy i patrzysz na świat, wtedy filozofia spogląda razem z Tobą, żeby
podpowiedzieć Ci, o co tak naprawdę chodzi.
A
gdy wołasz, jak dziś jest pięknie, wtedy filozofia uśmiecha się z zadowoleniem,
bo ona zna wszystkie piękne rzeczy.
Ale
gdy zastanawiasz się, czy Ty naprawdę istniejesz, wtedy filozofia martwi się
razem z Tobą, gdyż nie jest w stanie dowieść Twojej realności.
Filozofia
kroczy za Tobą krok w krok i szepce Ci do ucha różne słowa, których i tak nie
rozumiesz. A gdy je zrozumiesz, wtedy rzucasz się jej w objęcia, ściskasz ją i
całujesz, dziękując za troskę i opiekę.
Tak
naprawdę tylko filozofia troszczy się cały czas o Ciebie. Tzw. nauki troszczą
się tylko o siebie. Człowiek jest dla nich przedmiotem badań. Lecz filozofia
zna i szanuje podmiotowość człowieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz