Na temat
osobowej podmiotowości nie mamy dostatecznej wiedzy. Najlepiej w tym zakresie
przedstawia się wiedza teologiczna. Ale w wymiarze społeczno-politycznym to nie
wystarcza, ponieważ panuje tam ideologiczna dyktatura liberalizmu. Dlatego tej
ideologii należy przeciwstawić solidną wiedzę filozoficzną. Chodzi przede
wszystkim o metafizykę. Jedynie tradycyjna metafizyka sięga do zasad i przyczyn
realności. Toteż realistyczna metafizyka może badać i informować nas o osobowej
podmiotowości człowieka, która jest zawarta w ludzkim istnieniu.
Wszystkie
nowożytne nauki o człowieku zajmują się wyłącznie ludzką naturą. Tę naturę
stanowi duchowość i cielesność. Nauka sprowadziła duchowość człowieka do jego
świadomości. To spowodowało oderwanie duchowości od jej źródła, czyli od
osobowej podmiotowości istnienia. Taka duchowość jako pozbawiona wpływów
osobowej aktywności będzie działała w sposób zupełnie dowolny, gdyż może się
wtedy kierować jedynie myśleniem i wybieraniem. Umysł i wola stają się wtedy
świadomością i wolnością decyzji, a to nie wróży właściwego rozwoju osobowości
człowieka. Osobowość kształtowana na poziomie duchowej natury musi podlegać
aktom osobowym kontemplacji, sumienia i upodobania, gdyż w przeciwnym razie
stanie się tylko doraźnym zachowaniem człowieka. A zachowanie ulega nieustannym
zmianom, ponieważ nie posiada trwałych zasad, czyli cnót moralnych. Ani
myślenie, ani wolny wybór nie są w stanie sprawić w duszy realnych zasad
działania, ponieważ nie dysponują one mocą sprawczą. Faktyczna moc sprawcza stoi
po stronie osobowej aktywności. To osoba wzmocniona relacjami osobowymi wysyła
swoje akty do naszych władz duchowych. Wtedy pod wpływem tych aktów
kontemplacji, sumienia i upodobania rodzą się we władzach szczególne działania
(słowo prawdy, czyn dobra i przeżycie piękna), które prowadzą do powstania cnót
moralnych (wiary, miłości i nadziei). To te cnoty kreują osobowe działania
łączące ludzi najsilniejszymi więzami. To one sprawiają, że ludzie są w stanie
mówić prawdę, pragnąć dobra i pokładać nadzieję w pięknie. Takie działania
powodują, że ludzie potrafią ze sobą naprawdę współpracować. A przecież
współpraca jest podstawą rozwoju społecznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz