Troszeczkę troski na co dzień
Jeżeli myślisz, że filozofia Cię
nie dotyczy (nie dotyka), to się grubo mylisz.
Gdy otwierasz oczy i patrzysz na świat, wtedy filozofia spogląda razem z Tobą, żeby podpowiedzieć Ci, o co tak naprawdę chodzi.
A gdy wołasz, jak dziś jest pięknie, wtedy filozofia uśmiecha się z zadowoleniem, bo ona zna wszystkie piękne rzeczy.
Ale gdy zastanawiasz się, czy naprawdę istniejesz, wtedy filozofia martwi się razem z Tobą, gdyż nie jest w stanie dowieść Twojej realności.
Filozofia kroczy za Tobą krok w krok i szepce Ci do ucha różne słowa, których i tak nie rozumiesz.
A gdy je zrozumiesz, wtedy rzucasz się jej w objęcia, ściskasz ją i całujesz, dziękując za troskę i opiekę.
Tak naprawdę tylko filozofia troszczy się o Ciebie cały czas. Tzw. nauki troszczą się tylko o siebie. Człowiek jest dla nich przedmiotem badań.
Lecz filozofia zna podmiotowość człowieka.
Gdy otwierasz oczy i patrzysz na świat, wtedy filozofia spogląda razem z Tobą, żeby podpowiedzieć Ci, o co tak naprawdę chodzi.
A gdy wołasz, jak dziś jest pięknie, wtedy filozofia uśmiecha się z zadowoleniem, bo ona zna wszystkie piękne rzeczy.
Ale gdy zastanawiasz się, czy naprawdę istniejesz, wtedy filozofia martwi się razem z Tobą, gdyż nie jest w stanie dowieść Twojej realności.
Filozofia kroczy za Tobą krok w krok i szepce Ci do ucha różne słowa, których i tak nie rozumiesz.
A gdy je zrozumiesz, wtedy rzucasz się jej w objęcia, ściskasz ją i całujesz, dziękując za troskę i opiekę.
Tak naprawdę tylko filozofia troszczy się o Ciebie cały czas. Tzw. nauki troszczą się tylko o siebie. Człowiek jest dla nich przedmiotem badań.
Lecz filozofia zna podmiotowość człowieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz