Człowiek pozbawiony
człowieczeństwa staje się demonem. Człowiek staje się demonem, gdy odrzuci
swoją osobę. Tak naprawdę człowiek nie jest w stanie pozbyć się osobowej
podmiotowości, ale może ją odciąć od działania. Może ją zanegować świadomymi
działaniami. Wówczas ludzka natura tracąc kontakt z realnością i mocą osoby
zaczyna działać całkiem po swojemu w sposób użytecznościwy.
Jeśli natura utraci
kontakt z mocą osobową, to podejmuje działania mające za podstawę samą możność.
Taką działającą pozornie możnością jest świadomość, która może przyjmować
dowolne treści intencjonalne. Dlatego nasza świadomość staje się zupełną
dowolnością (potocznie zwaną wolnością). Z tej świadomościowej możności może
wszystko wynikać. Nie ma bowiem żadnych ograniczeń. Dlatego działając pod
wpływem takiej świadomości człowiek zmienia się w demona, ponieważ możność
wydobywa i ujawnia wszystkie braki i niedoskonałości.
Natura pozbawiona
realnej mocy staje się demoniczna, gdyż popada w dowolność, która prowadzi do
wyboru zła. Wolność wyboru nie gwarantuje nam wyboru dobra, lecz wprost
przeciwnie, prowadzi do łatwego wyboru mniejszego zła. Wolność wyboru prowadzi
do wybierania mniejszego zła, ale to zawsze jest wybór zła a nie dobra. Jeżeli
więc postawimy na łatwość, to osiągniemy wyłącznie zło.
Świadomość nie zna
realnego dobra. Ona przedstawia nam wyłącznie dobra pozorne (to, co nam się
wydaje). Dlatego świadomość człowieka jest demoniczna, gdyż popycha go do
złego. Bez osobowej realności człowiek bardzo łatwo popada w złe postępowanie.
A gdy zacznie postępować źle, wtedy takie postępowanie staje się jego
przyzwyczajeniem. Przyzwyczajenie się do złego jest już czymś demonicznym,
ponieważ to właśnie demony są przyzwyczajone do złego działania. Człowiek
pozbawiony swego osobowego człowieczeństwa staje się demonem.
Demoniczny człowiek
niszczy samego siebie, ale do spółki z innymi demonami potrafi zniszczyć swoich
bliskich i znajomych. Demony nie potrzebują i nie korzystają z realnego świata.
One doskonale się czują w intencjonalnym świecie świadomości. To znaczy, że
grasują po naszej kulturze. Świetnie żonglują tam wszystkimi dostępnymi pomysłami
i pojęciami. Potrafią stworzyć pomyślane struktury instytucjonalne, w które
łowią kolejne ofiary. Demon równie dobrze może być tajnym agentem jak też
oficjalnym politykiem. Znakiem rozpoznawczym jest to, że nie szanuje innych
osób, lecz zachwala jedynie organizacje i instytucje. Wychwala prezesa swojej
firmy lub wodza swojej partii. Uwielbia różne przyjemności, lecz nie zna
zupełnie radości życia. Cieszy go sukces i pieniądze, ale zazdrości ich
osiągnięcia innym. Nie lubi wcale ludzi, lecz potrafi znakomicie wykorzystywać
wszelkie ludzkie pomysły. Jest zawsze z przodu i gna tylko do przodu, gdyż nie
ma do czego wracać.
Demonologia jest historią tragicznych upadków człowieka. Niestety ludzkie pomysły mogą być straszne i przerażające. Człowiek nie jest w stanie sam wyrwać się z tego demonicznego kręgu. Okazuje się bowiem, że można zginąć w otchłaniach swojej własnej świadomości. Z tej otchłani może nas wyrwać jedynie realna relacja osobowa. Ratunkiem jest relacja z Boską Osobą. A to znaczy, że na pomoc trzeba wezwać samego Chrystusa. Na tym polegają egzorcyzmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz