14.07.2013

2. Człowiek bez człowieczeństwa



Człowiek pozbawiony człowieczeństwa staje się demonem. Człowiek staje się demonem, gdy odrzuci swoją osobę. Tak naprawdę człowiek nie jest w stanie pozbyć się osobowej podmiotowości, ale może ją odciąć od działania. Może ją zanegować świadomymi działaniami. Wówczas ludzka natura tracąc kontakt z realnością i mocą osoby zaczyna działać całkiem po swojemu w sposób użytecznościwy.

Jeśli natura utraci kontakt z mocą osobową, to podejmuje działania mające za podstawę samą możność. Taką działającą pozornie możnością jest świadomość, która może przyjmować dowolne treści intencjonalne. Dlatego nasza świadomość staje się zupełną dowolnością (potocznie zwaną wolnością). Z tej świadomościowej możności może wszystko wynikać. Nie ma bowiem żadnych ograniczeń. Dlatego działając pod wpływem takiej świadomości człowiek zmienia się w demona, ponieważ możność wydobywa i ujawnia wszystkie braki i niedoskonałości.

Natura pozbawiona realnej mocy staje się demoniczna, gdyż popada w dowolność, która prowadzi do wyboru zła. Wolność wyboru nie gwarantuje nam wyboru dobra, lecz wprost przeciwnie, prowadzi do łatwego wyboru mniejszego zła. Wolność wyboru prowadzi do wybierania mniejszego zła, ale to zawsze jest wybór zła a nie dobra. Jeżeli więc postawimy na łatwość, to osiągniemy wyłącznie zło.

Świadomość nie zna realnego dobra. Ona przedstawia nam wyłącznie dobra pozorne (to, co nam się wydaje). Dlatego świadomość człowieka jest demoniczna, gdyż popycha go do złego. Bez osobowej realności człowiek bardzo łatwo popada w złe postępowanie. A gdy zacznie postępować źle, wtedy takie postępowanie staje się jego przyzwyczajeniem. Przyzwyczajenie się do złego jest już czymś demonicznym, ponieważ to właśnie demony są przyzwyczajone do złego działania. Człowiek pozbawiony swego osobowego człowieczeństwa staje się demonem.

Demoniczny człowiek niszczy samego siebie, ale do spółki z innymi demonami potrafi zniszczyć swoich bliskich i znajomych. Demony nie potrzebują i nie korzystają z realnego świata. One doskonale się czują w intencjonalnym świecie świadomości. To znaczy, że grasują po naszej kulturze. Świetnie żonglują tam wszystkimi dostępnymi pomysłami i pojęciami. Potrafią stworzyć pomyślane struktury instytucjonalne, w które łowią kolejne ofiary. Demon równie dobrze może być tajnym agentem jak też oficjalnym politykiem. Znakiem rozpoznawczym jest to, że nie szanuje innych osób, lecz zachwala jedynie organizacje i instytucje. Wychwala prezesa swojej firmy lub wodza swojej partii. Uwielbia różne przyjemności, lecz nie zna zupełnie radości życia. Cieszy go sukces i pieniądze, ale zazdrości ich osiągnięcia innym. Nie lubi wcale ludzi, lecz potrafi znakomicie wykorzystywać wszelkie ludzkie pomysły. Jest zawsze z przodu i gna tylko do przodu, gdyż nie ma do czego wracać.

Demonologia jest historią tragicznych upadków człowieka. Niestety ludzkie pomysły mogą być straszne i przerażające. Człowiek nie jest w stanie sam wyrwać się z tego demonicznego kręgu. Okazuje się bowiem, że można zginąć w otchłaniach swojej własnej świadomości. Z tej otchłani może nas wyrwać jedynie realna relacja osobowa. Ratunkiem jest relacja z Boską Osobą. A to znaczy, że na pomoc trzeba wezwać samego Chrystusa. Na tym polegają egzorcyzmy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz