6.05.2013

Ale pomyśl tylko…


Rozmowa z człowiekiem myślącym
 
– Ale pomyśl tylko, co by się stało, gdyby zabrakło myślenia. Przecież świat przestałby istnieć.
– Świat istnieje bez twojego myślenia.
– To nieprawda, świat nie istnieje bez dowodu. Wszystko musi być dowiedzione, inaczej można to poddać w wątpliwość. Bez naszego myślenia świat jest co najwyżej wątpliwą realnością.
– Chyba raczej twoje myślenie jest wątpliwe.
– Nawet jeśli wątpię, to i tak myślę.
– Ale wtedy tylko myślisz. Myślisz negatywnie, czyli na nie, a nie na tak.
– Tak i nie, tak i nie, tak i nie. I co z tego? Moje myślenie jest dialektyczne, jak pokazał Mistrz Hegel.
– Przecież Hegel zrobił z rzeczywistości myślenie. Dla niego istnieje tylko wymyślona kultura.
– Ale ta kultura stworzyła Ducha Absolutnego.
– Duch nie może być samym myśleniem, bo on jest ożywicielem. Duch daje nam życie, a myślenie nie jest w stanie dać nikomu życia. Ono, co najwyżej, może odebrać komuś życie. Dlatego myślenie jest zabójcze.
– Sam jesteś zabójczy! A ta twoja realność nie jest zabójcza? Przecież siły przyrody niszczą całe wsie i miasta.
– A kto wymyślił te wszystkie wojny? Zwykła codzienna realność, czy myślenie o władzy i panowaniu?
– Wojny się zdarzały, bo ludzie są szaleni.
– No dobra, ale czy są szaleni z powodu realności, czy z powodu myślenia?
– Myślenie jest wielkie i wspaniałe. Potrafi zaspokoić wszystkie potrzeby człowieka.
– Chyba tylko te wymyślone. Jeśli potrafisz, to może się najesz tym swoim myśleniem.
– Ale to przecież myślenie wymyśliło wszystkie podawane potrawy.
– No to pomyśl sobie, co chcesz zjeść, a ja zabieram się po prostu do jedzenia.
– Jak pomyślę, co mógłbym zjeść, to aż mi ślinka leci.
– Myśl, myśl sobie dalej, a ja zjem drugie danie.
– Ty chyba nie lubisz myślenia?
– Na pewno nie do jedzenia.
– Nie chciałbyś być człowiekiem myślącym? Przecież każdy filozof jest myślicielem. Temu nie zaprzeczysz?
– To prawda, ale myślenie stało się zmorą i zgubą filozofii.
– Nie przesadzasz, cogito otworzyło przed nami nowy świat.
– O tak! Świat możliwości i tyle.
– Ale to są nieograniczone możliwości. Bez tego nie mógłbyś jeździć samochodem i pociągiem, latać samolotem.
– Ja wolę spacery pośród zieleni.
– No, a kto wymyślił te twoje ścieżki po lesie.
– Wydaje się, że ścieżki wydeptały bezmyślne zwierzęta.
– Ale one muszą pomyśleć, gdzie chcą iść.
– Nie rób ze zmysłów myślenia.
– Jednak myślenie opiera się na poznaniu zmysłowym. To, czego nie ma w zmysłach, nie istnieje w umyśle, powiedział Locke.
– Niech sobie mówi, co chce, lecz z poznania zmysłowego nie da się zrobić myślenia.
– No to skąd, twoim zdaniem, bierze się myślenie?
– Myślenie powstało za zasadzie negacji realności. Nasz umysł jest otwarty na realność dzięki mocy prawdy, którą czerpie z ludzkiej egzystencji. Gdy uaktywnia się transcendentalna własność prawdy, wtedy umysł może poznawać rzeczywistość. Lecz kiedy umysł odrzuci tę poznawczą moc, wtedy zaczyna myśleć, czyli tworzyć swoje własne sensy i znaczenia. To nasze myślenie pragnie nadawać rzeczywistości swoje własne znaczenia, zamiast odczytywać to, co niesie ze sobą realność.
– To wolisz się babrać w tej twojej realności, niż tworzyć wspaniały świat kultury?
– Chciałbym żyć wśród ludzi, żywych ludzi, a nie ludzi, którzy stali się wytworami kultury i puszą się swoimi szalonymi pomysłami.
– Sam jesteś szalony! Tego postępu myśli nie da się zatrzymać!
– To prawda, nie da się zatrzymać tego bezsensownego potoku pomysłów na życie. Dzisiaj myślenie pędzi na oślep przed siebie, prześcigając się w szaleństwie i głupocie. Nic tak nie ogłupia człowieka jak myślenie.
– Jak możesz tak mówić? Przecież myślenie jest dla człowieka czymś najwspanialszym!
– Really? To pokaż mi, co tak naprawdę przybyło samemu człowiekowi od tego myślenia. Chyba tylko siwe włosy na głowie.
– Myślenie daje człowiekowi niezwykłą potęgę i siłę!
– Sam nie wierzysz w to, co mówisz. Przecież myślenie to tylko taki nadmuchany balon, który nas ciągnie nie wiadomo dokąd.
– Balon też wymyślił człowiek!
– I co z tego? Kosz na śmieci też wymyślił, bo chyba by zginął pod stosem swoich śmieciowych pomysłów.
– Co ma wspólnego myślenie ze śmieciami­?
– To, że nasze myśli i pomysły są jak śmieci, które do niczego już nie służą.
– O przepraszam, wymyśliliśmy też recykling.
– Dzisiaj całą kulturę trzeba by poddać takiemu recyklingowi, żeby odzyskać z tego śmietniska pomysłów chociaż odrobinę prawdy, jeśli ona w ogóle pojawia się w naszym myśleniu.
– No, trochę tych prawdziwych poglądów by się znalazło.
– Tylko jak je wyłapać z tego gąszczu fikcji i kłamstwa?
– Trzeba wymyślić jakąś nową maszynę – łapacz prawdziwych myśli!
– Ty lepiej złap się za głowę, może znajdziesz tam odrobinę prawdy.
– Poczekaj, jakby tak przecedzić wszystkie myśli, to może znalazłoby się na dnie trochę prawdy.
– CIA już od dawna cedzi te wszystkie wypowiedzi i informacje, i jakoś nie doszukali się niczego sensownego. Wyłapują co najwyżej jakichś szaleńców.
– To my też jesteśmy na celowniku, bo ktoś w USA subskrybuje twojego bloga.
– A Ty skąd to wiesz?
– Namierzyłem ostatnio jakiegoś szpiegowskiego satelitę nad Bemowem. Robił zdjęcia wszystkim osobom wychodzącym z naszego bloku.
– O cholera, trzeba ukryć wszystkie opinie i poglądy, bo oni gotowi są zresetować nasze myślenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz