Co pozwala nam zachować godność?
Tym, co naprawdę strzeże naszej godności jest moralność i religijność. Jedynie
działania moralne pozwalają nam zachować własną godność oraz chronić godność
bliskich nam osób. Natomiast religijność pozwala nam powrócić na drogę
moralności, jeśli się gdzieś pogubimy.
Dlatego odwoływanie się do praw
człowieka lub praw obywatelskich ma niewiele wspólnego z osobową godnością,
jeśli nie jest poparte działaniami moralnymi i religijnymi. Tym bardziej, że
ustanowienie tych praw jest dziełem ludzkiego umysłu, który kieruje się
bardziej myśleniem niż poznaniem. Wystarczy zobaczyć, co dzieje się z tak
ochoczo postulowaną wolnością człowieka. Wolność słowa doprowadziła nas do
głoszenia dowolnych poglądów, co wprowadza kompletny zamęt poznawczy i nie
można dotrzeć do prawdziwej realności, gdyż każdy chce mieć swój własny pogląd.
Z kolei wolność sumienia spowodowała całkowitą dowolność postępowania, gdyż każdy
człowiek uważa się za pana i władcę swoich działań i inni nie powinni się
wtrącać do tego, jak postępuje.
Niestety takie rozumienie
wolności spycha człowieka w sferę możliwości. Wolność pojmowana jako możliwość
dowolnego działania i postępowania zabija naszą ludzką realność. Źródłem
realności jest w człowieku jego osoba, która stanowi podmiotowość istnienia.
Dopiero z tej perspektywy poznawczej (a nie pomyślanej) wolność człowieka jawi
się jako moc czynienia dobra, a nie możliwość dowolnego działania. Ta moc
zawarta jest w osobie i przejawia się właśnie jako moralność (postępowanie
moralne) oraz jako religijność (kult religijny). Toteż moralność i religijność
stanowią w człowieku wyraz aktywnej realności jego osoby.
Natomiast wolność pojmowana jako
możliwość jest tworem i pomysłem naszej świadomości, czyli myślącego umysłu.
Świadomość sama w sobie stanowi sferę intencjonalną, czyli taki zbiór lub
konglomerat możliwości. Ale na tym zbiorowisku możliwości nie da się zbudować
czegoś realnego. Realność musi mieć przyczynę w pełni realną. Dlatego przyczyną
realności jest w człowieku stworzony akt istnienia. Osoba stanowi podmiotowość takiego
istnienia. To znaczy, że wyznaczają ją i określają własności istnieniowe
prawdy, dobra i piękna. Te własności (zwane potocznie transcendentaliami) stanowią
aktywne moce realne, które zapewniają nam działania moralne i religijne. Nie ma
osobowej godności bez czynów moralnych i religijnych. Żadne rozwijanie
przeróżnych możliwości działania nie jest w stanie przywrócić nam ani zachować
naszej godności, gdyż godność osobowa człowieka jest podstawą całej naszej
realności. Jeśli chcemy budować własną realność, to musimy zadbać o godność, bo
tylko godność pozwala nam rozwijać się realnie (realizować) na poziomie naszej
ludzkiej natury. Inaczej popadamy w otchłań możliwości. A z możliwości będzie
wynikała kolejna możliwość i tak w nieskończoność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz