14.03.2013

Godność na sprzedaż



Ekonomia ma coraz mniej wspólnego z racjonalnym gospodarowaniem. A to oznacza, że teorie ekonomiczne oderwały się od realnej gospodarki i poszybowały w stronę możliwości. Najlepszym przykładem może być kreatywna księgowość, którą znakomicie opisał kiedyś Izaak Babel w osobie ..., który mnożył króliki na papierze i wysyłał swoje raporty do władzy zwierzchniej. Za swoje osiągnięcia otrzymał nawet nagrodę. Podobnie dzieje się dzisiaj z ekonomią. W raportach statystycznych można wykazać wzrost i zysk, ale rzeczywistości nie da się oszukać. Ludzie żyją w realnym świecie, a nie w wirtualnych grach komputerowych.

W realnym świecie mamy do czynienia z realnymi działaniami. Taka działalność dotyczy bezpośrednio wszystkich ludzi. Nasze myślenie może bujać w obłokach i wylatywać pod niebo, ale nasze działania pozostają tu na ziemi i dlatego powinny służyć naszym ziemskim potrzebom. Działania każdego człowieka są zwrócone ku innym ludziom. Jeżeli te działania mają pozostawać realne, muszą obejmować realność drugiego człowieka. Taki charakter mają przede wszystkim działania moralne. Właśnie one niosą ze sobą ogromną moc realności. Również działania gospodarcze, żeby służyły ludziom, muszą pozostawać w sferze realności. Gospodarka ma za zadanie zaspokajać realne potrzeby człowieka (zarówno naturalne jak i duchowe).

Pogoń za zyskiem nie ma w sobie nic realnego, gdyż całkowicie pomija ludzką realność. Traktuje bowiem człowieka jako środek i narzędzie na drodze do własnych celów, które są tylko wymyślonym ideałem. Realnie nie istnieje nic takiego jak finansowy zysk. To jest jedynie pewna wartość księgowa, coś co możemy sobie zapisać. Realny zysk pojawia się wtedy, gdy dochodzi do zaspokojenia realnych potrzeb człowieka. Prawdziwym zyskiem może być tylko rozwój realności człowieka.

Musimy pamiętać, że myślenie ma ogromna siłę perswazyjną, dlatego jest w stanie przekonać nas, że zysk ekonomiczny jest wartością niezbędną i konieczną. Niestety w ten sposób myślenie stwarza dla nas potrzebę ekonomicznego myślenia każąc ją koniecznie zaspokoić. Dlatego dziś ludzie pracują dla zysku, czyli dla pomnożenia swoich dochodów, a nie dla siebie. Dzięki temu praca wymknęła się spod kontroli i poszybowała w sferę złudzeń. Powszechne jest złudzenie, że pieniądze dają nam szczęście albo przynajmniej łatwiejsze życie.

Współczesny człowiek pogubił się zupełnie w swoim życiu. Chce już tylko żyć łatwo i przyjemnie, nie zdając sobie sprawy, że w ten sposób pozbawia się tego, co naprawdę bezcenne – pięknego życia. Dziś jedynie reklamy posługują się hasłem, że życie jest piękne, a publiczność kojarzy to wyłącznie z wizerunkiem gwiazd i celebrytów.

Człowiek powinien powrócić do pięknego przeżywania życia. Życie jest bowiem obrazem osobowego piękna, dlatego życie każdego człowieka niesie ze sobą osobowe piękno. Trzeba umieć to dostrzec. To właśnie osobowe piękno zawarte w naszym życiu decyduje o jego wolności i niezależności, a nie pieniądze. Tylko prawdziwe piękno daje nam niezależność, a nie podążanie za przyjemnościami, które zawsze uzależniają nas od siebie. Prawdziwa osobowa wolność polega na dawaniu życia, a nie na czerpaniu przyjemności. Człowiek jest zatem w pełni wolny, gdy stać go na dar życia. Wolnością jest oddanie życia za drugiego człowieka.

A do czego doprowadziła ekonomia? Przecież dzisiaj próbuje się sprzedawać i kupować sam dar ludzkiego życia. Czy to jest coś godnego człowieka? Czy zapomnieliśmy już o własnej osobie i jej godności? Dlaczego ekonomia zmusza nas do handlowania własną godnością? Możemy stwierdzić, że ekonomia nie pomaga nam wcale w budowaniu własnego człowieczeństwa. Raczej chciałaby nam je zabrać próbując przerobić nas na myślące maszyny gotowe zawsze do pracy. Po co budować kosztowne roboty, jak wystarczy odebrać ludziom mądrość i wolność, a staną się doskonałymi robotami. Kiedyś ideologia polityczna chciała dokonać tego głośno i otwarcie, dziś robi się to skrycie i po cichu. Dopóki nie wykrzyczycie swojego sprzeciwu. Bo inaczej zginiecie marnie.

1 komentarz: