5.02.2013

Bezmyślność myślenia



Zawsze przerażała mnie nierealność myślenia. Może lepiej nazwać to bezsensownością. Wszyscy przerzucamy się myślami jak gorącymi kartofelkami lub kasztanami. Każdy zachwyca się swoim myśleniem, ale z tego jakoś zupełnie nic nie wynika. Dlaczego?

Bezsensowność pomysłów instytucjonalnych przybiera zastraszające rozmiary. Zawsze podziwiałem ludzi czynu, którzy potrafią działać w tej dżungli myślowej nierealności. Oni nie rozmyślają lecz po prostu działają. To jest chyba dobre rozwiązanie.


Jeśli raz pomyślałeś o czymś bezsensownym, to jesteś zgubiony. Nie opędzisz się od tej uciążliwej muchy-myśli, która będzie latała wokół ciebie i stanie się beznadziejnie natarczywa. Tak jak wszelka samodzielna i samorodna myśl. Sam nie wiem, jak się obronić przed taką natarczywością. Chyba najlepiej jest zabrać się do jakiejś roboty, która nie pozwala na myślenie, bo trzeba działać. Ale czy to znaczy, że takie działanie jest bezmyślne? Może ono kieruje się czymś zupełnie innym? Tylko czym?

Działanie kieruje się rozpoznaniem realności, a nie myśleniem, gdyż inaczej byłoby czymś pozornym i niepraktycznym. Ale człowiek woli wymyślać sobie różne niepraktyczne działania, rozmyślając nad tym, co to ja bym nie zrobił.


Przeraża mnie beznadziejność myślenia. Wszyscy dookoła snują swoje myśli, lecz nie ma tam żadnego zaangażowania we własne człowieczeństwo. Wszystkie myśli wirują w świecie możliwości, czyli w otchłaniach świadomości, jakby własna świadomość była czymś najważniejszym. A świadomość jest największą przeszkodą w realnym działaniu. Przecież to, że możesz sobie pomyśleć cokolwiek (to czy tamto), nie decyduje wcale o twoim człowieczeństwie. Tak naprawdę Ty Sam (Tożsamy) jesteś poza tym myśleniem. Ty sam jesteś osobą, a nie świadomością. Świadomość prowadzi jedynie do stwarzania pozorów, które nic nie znaczą. Trzeba się wreszcie obudzić. Człowiek musi poszukać własnej realności, bo inaczej zginie wśród pozorów świadomości. Świadomość nas zgubi, gdyż ona nie lubi tego, co realne. Świadomość wyprowadzi Cię na manowce możliwości, gdzie będziesz się błąkać przez resztę swojego życia, marnego życia. Musisz uchwycić realność. Tylko osobowa realność może uratować twoje człowieczeństwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz