Zawsze przerażała mnie
nierealność myślenia. Może lepiej nazwać to bezsensownością. Wszyscy
przerzucamy się myślami jak gorącymi kartofelkami lub kasztanami. Każdy
zachwyca się swoim myśleniem, ale z tego jakoś zupełnie nic nie wynika.
Dlaczego?
Bezsensowność pomysłów
instytucjonalnych przybiera zastraszające rozmiary. Zawsze podziwiałem ludzi
czynu, którzy potrafią działać w tej dżungli myślowej nierealności. Oni nie
rozmyślają lecz po prostu działają. To jest chyba dobre rozwiązanie.
Jeśli raz pomyślałeś o
czymś bezsensownym, to jesteś zgubiony. Nie opędzisz się od tej uciążliwej
muchy-myśli, która będzie latała wokół ciebie i stanie się beznadziejnie
natarczywa. Tak jak wszelka samodzielna i samorodna myśl. Sam nie wiem, jak się
obronić przed taką natarczywością. Chyba najlepiej jest zabrać się do jakiejś
roboty, która nie pozwala na myślenie, bo trzeba działać. Ale czy to znaczy, że
takie działanie jest bezmyślne? Może ono kieruje się czymś zupełnie innym?
Tylko czym?
Działanie kieruje się
rozpoznaniem realności, a nie myśleniem, gdyż inaczej byłoby czymś pozornym i
niepraktycznym. Ale człowiek woli wymyślać sobie różne niepraktyczne działania,
rozmyślając nad tym, co to ja bym nie zrobił.
Przeraża mnie beznadziejność
myślenia. Wszyscy dookoła snują swoje myśli, lecz nie ma tam żadnego
zaangażowania we własne człowieczeństwo. Wszystkie myśli wirują w świecie
możliwości, czyli w otchłaniach świadomości, jakby własna świadomość była czymś
najważniejszym. A świadomość jest największą przeszkodą w realnym działaniu.
Przecież to, że możesz sobie pomyśleć cokolwiek (to czy tamto), nie decyduje
wcale o twoim człowieczeństwie. Tak naprawdę Ty Sam (Tożsamy) jesteś poza tym
myśleniem. Ty sam jesteś osobą, a nie świadomością. Świadomość prowadzi jedynie
do stwarzania pozorów, które nic nie znaczą. Trzeba się wreszcie obudzić. Człowiek
musi poszukać własnej realności, bo inaczej zginie wśród pozorów świadomości.
Świadomość nas zgubi, gdyż ona nie lubi tego, co realne. Świadomość wyprowadzi
Cię na manowce możliwości, gdzie będziesz się błąkać przez resztę swojego
życia, marnego życia. Musisz uchwycić realność. Tylko osobowa realność może
uratować twoje człowieczeństwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz