22.10.2017

Filozofowie uwielbiają myślenie



Filozofowie uwielbiają myślenie. Każdy filozof wierzy nieodparcie w swoje myślenie. Każdy filozof jest wprost zakochany w swoim myśleniu, ponieważ wierzy, że wymyśli coś nowego.
Tak naprawdę niewielu filozofów zamierzało poznawać rzeczywistość. Po co w trudzie zapoznawać się z rzeczywistością, skoro dużo łatwiej jest o czymś pomyśleć. Przecież łatwiej jest wymyślać niestworzone rzeczy niż próbować zrozumieć to, co zostało stworzone.
Na ogół filozofom wydawało się, że potrafią myśleć jak Bóg. Zapominali jednak, że Bóg wcale nie myśli. Bóg tylko działa, czyli stwarza to, co ma być realne. Sama realność jest po prostu Boskim Działaniem. To właśnie jest Boska Wszechmoc. Bóg Wszechmocy jest Stwórcą świata i człowieka.
Każdy filozof marzy o tym, żeby stworzyć nowy wspaniały świat. Oczywiście uważa, że wystarczy wymyślić coś nowego. Chce być wtedy jak Bóg. Ale myślenie, ludzkie czy nie ludzkie, nie ma mocy sprawczej. Myślenie może co najwyżej sprzeciwić się Bogu. Może zanegować Boga (rzekł filozof w sercu swoim: nie masz Boga). (zob. Ps 53) A wówczas staje się narzędziem w rękach Demona. Strasznego Demona, który pragnie zniweczyć dzieło Boga. Przecież to filozofowie wymyślili samomyślącego się Demona. I ten Demon nachodzi wszystkich myślących filozofów.
Gdyby filozofowie zaczęli działać, może wtedy pozbyliby się myślenia. Ale okazuje się, że filozofowie potrafią działać tylko według własnego myślenia. Dlatego gdy zaczynają działać, wtedy tworzą jakiś nowy wspaniały świat, który nie nadaje się do niczego. Może więc lepiej, żeby filozofowie jedynie myśleli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz