Świadomość jest wypełniona myśleniem, bo myślenie może dotyczyć czegokolwiek. Jest wypełniona myśleniem, co oznacza, że jest wypełniona wartościami, jak chciał Scheler, bo myślenie jest wartościujące. Myślenie tworzy bowiem wartości i jest w stanie potraktować cokolwiek (czyli właściwie wszystko) jako wartość -- zasadniczą lub użytkową. Można powiedzieć, że faktycznie myślimy wartościami (każde pojęcie podlega bowiem wartościowaniu poprzez odniesienie do innych pojęć). Myślenie ma zdolność zestawiania i porównywania pojęć, co powoduje, że przedkłada jedne rzeczy (pojęciowe) nad inne wartościując je w dowolny sposób. Dzieje się tak, ponieważ myślenie zanegowało poznanie i porzuciło kontakt z realnością. Realności (rzeczy realnych) dotyczy wyłącznie poznanie, natomiast myślenie zrodziło się z negacji poznania czegoś realnego (zob. Kartezjusz i Kant).
Dlatego świadomość staje się takim workiem wypełnionym myśleniem i dowolnymi wartościami. W takim układzie tworzenie hierarchii wartości jest czymś zupełnie dowolnym, nawet jeśli odwołujemy się do wiedzy pojęciowej płynącej z klasycznego poznania rzeczywistości. W świadomościowym systemie wartości nie ma żadnych zasad czy praw, które rozstrzygałyby o ważności wartości i wyższości jednych nad drugimi. Wystarczy zobaczyć, co dzieje się w tzw. kulturalizmie, gdzie dowolnie żongluje się ważnością i hierarchią wartości. Dziś na przykład mamy cancel culture jako absurdalne odrzucenie jednych wartości z racji myślenia ideologicznego o innych wartościach. Wystarczy zobaczyć, co mówi się u nas o średniowieczu (sic!).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz