26.Można zapytać, czy polityka
dotyka bezpośrednio każdego zwykłego obywatela? Oczywiście może się nam
wydawać, że polityka nas nie dotyczy, ale wszystko zależy od stopnia naszej
aktywności. Im więcej działamy, tym bardziej natykamy się na oddziaływanie
polityczne. W czasach komunistycznych polityka dotykała na pewno wszystkich
obywateli, bo trzeba było stać w kolejkach, a na koniec kupować różne rzeczy na
kartki. Podobnie było ze swobodą przemieszczania się w kraju (obowiązek
meldunkowy był wpisany do dowodu osobistego, który należało mieć przy sobie
zawsze do kontroli). Tak samo z zatrudnieniem wpisywanym do dowodu. Jeszcze
gorzej wyglądała sprawa wyjazdu za granicę. Trzeba było każdorazowo składać
wniosek o paszport (paszport był własnością państwa), który po powrocie
należało jak najszybciej zwrócić.
27.Dzisiaj sprawa wygląda
zupełnie inaczej. Można uniknąć bezpośredniego wpływu polityki na życie
konkretnego człowieka, jednak należałoby się wycofać zupełnie z życia
publicznego, czyli zaszyć się gdzieś na prowincji. Albo można zostać
bezpaństwowcem, ale życie bezpaństwowca nie jest łatwe. Państwo zawsze może
dopaść swojego obywatela.
28.Ludziom najbardziej
przeszkadza ideologiczna presja polityki. Okazuje się bowiem, że presja
ideologiczna panująca za czasów komunistycznych wcale nie odeszła w przeszłość.
Można powiedzieć, że zmienił się jedynie kierunek tej presji i wizji
politycznej. Dziś panuje wizja liberalna, która tak samo jak wizja
komunistyczna pomija faktyczną realność osobową człowieka. Liberałom wydaje
się, że człowiek jest powołany do indywidualnego sukcesu zawodowego. Taki
sukces zależy przecież od wolności i naszego myślenia. Jednak myślenie nie
tworzy żadnej realności ontycznej. Myślenie tworzy jedynie różne możliwości.
Tworzy różne umiejętności działania i struktury organizacyjne. Potrafi stworzyć
całkiem nowe zastosowania dostępnych surowców i materiałów. Myślenie tworzy
warsztaty pracy i fabryki, tworzy maszyny i narzędzia, różne technologie,
tworzy firmy i przedsiębiorstwa, tworzy sieci handlowe i szlaki komunikacyjne.
Wszystko to razem stanowi nieustanny postęp technologiczny. Chwalimy ten postęp
jako postęp ludzkości. Tyle, że ten postęp wcale nie wpływa na rozwój realności
osobowej i moralnej pojedynczego człowieka. Ludzka osoba rozwija się we
wspólnocie osobowej, jaką jest rodzina. Osoba osiąga pełnię swej aktywności pod
wpływem relacji osobowych, jakie nawiązujemy w rodzinie. Te relacje mają wymiar
egzystencjalny, a nie naturalny. Przecież to w rodzinie człowiek się rodzi,
wzrasta i dorasta, rozwija się i mężnieje, zdobywa wychowanie i buduje swój
charakter, czyli osobowość.
29.Natomiast liberalizm stawia
wyłącznie na ludzkie myślenie i wolność wyboru. Jednak wybór drogi życiowej
oparty na pomysłach myślenia prowadzi co najwyżej do działań ekstremalnych.
Dzisiaj ludzie chcą się wyróżniać poprzez ekstremalne działania i sytuacje
(poszukują adrenaliny), a nie poprzez działania osobowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz