Teologia musi powrócić do
realistycznej filozofii, bo wszelkie myślenie jest zagrożeniem dla teologii.
Dzisiaj filozofia stała się teorią ludzkiego myślenia (kogniwistyką). Nie wolno
opierać zagadnień teologicznych na myśleniu, ponieważ myślenie, które przecież
nie jest wcale filozofią (w wersji metafizycznej), jest sprzeczne z wiarą.
Wiara w Boga nie jest naszym
myśleniem o Bogu. Wiara w Boga jest po prostu uznaniem Jego realności i mocy
sprawczej. Jeżeli człowiek nie uznaje istnienia Boga, lecz zaczyna wymyślać coś
na temat Boga, to z pewnością będzie błądził. Errare humanum est. Jednak błądzenie nie jest koniecznością
ludzkiego umysłu. Ludzki umysł może iść za wiarą lub za myśleniem. Jeżeli
człowiek zaczyna od myślenia, to bardzo łatwo może popaść w błędne mniemanie.
Myślenie nie daje nam poznania, ono tworzy jedynie różne pojęcia i poglądy.
Opinie i poglądy nie stanowią realnego poznania, są to tylko swobodne domysły,
czyli wytwory naszego myślenia.
Ludzkie myślenie jest po prostu
twórcze. Potrafi stworzyć niestworzone rzeczy. Człowiek od początków myślenia
poszukiwał możliwości realizacji swoich pomysłów. Ale to dotyczyło bardziej
działań artystycznych i rzemieślniczych, czyli tworzenia całkiem nowych
zastosowań surowców naturalnych. Natomiast wszelkie pomysły stworzenia nowego
człowieka albo nawet stworzenia człowieka od nowa są skazane na niepowodzenie
lub tragiczne błędy. Człowieka można przystosować do różnych działań i
zachowań, lecz trzeba wówczas odebrać mu jego podmiotowość. Trzeba wmówić
człowiekowi, że podlega jedynie wpływom zewnętrznym (ekonomicznym lub
ekologicznym, psychicznym lub społecznym). Ale to się wiąże z faktycznym
odebraniem mu osobowej podmiotowości.
Czy człowiek może zapomnieć o
własnej osobie? Okazuje się, że może, chociaż traci wtedy poczucie własnej
tożsamości. Tożsamością człowieka jest osobowa podmiotowość. Tożsamością
człowieka jest jego osoba w zakresie egzystencji i oparta na niej osobowość w
zakresie natury (esencji) duchowej i cielesnej. Człowiek pozbawiony swojej
osoby i osobowości staje się jedynie myślącym robotem (myślącym narzędziem).
Można wówczas dowolnie nim sterować przy pomocy odpowiednio spreparowanego
myślenia. Na tym właśnie polega propagandowa manipulacja. Co gorsze, tym
właśnie zajmuje się współczesna filozofia, czyli kogniwistyka: jak sterować
człowiekiem bez użycia strachu i przemocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz