Człowiek nie pozbędzie się
myślenia, ale musi dokładnie wiedzieć do czego można lub należy zastosować
myślenie, a do czego zupełnie się ono nie nadaje. Jeżeli na przykład filozofia
nowożytna pomyliła myślenie z poznaniem, to dało to opłakane skutki. Człowiek
uwierzył bowiem, że dzięki swojemu myśleniu potrafi zbawić świat. Zaczął więc
wymyślać dowolne rozwiązania społeczne. Oczywiście z punktu widzenia myślenia
wszystko wydawało się być w należytym porządku. Jednak na koniec okazywało się,
że społeczna rzeczywistość zupełnie nie poddaje się myśleniu (czyli
teoretycznym pomysłom). Tak było z marksizmem i społecznymi pomysłami
komunizmu. Elity intelektualne zachwycały się marksistowskim myśleniem, lecz
zwykli ludzie nie chcieli się do niego dostosować. I szlak wszystko trafił.
Dzisiaj mamy zachwyt nad
myśleniem ekonomicznym. Politycy próbują narzucić ten punkt widzenia zwykłym
ludziom. Na razie wydaje się, że to działa lepiej niż marksizm, ale nie
wiadomo, jaki będzie efekt końcowy. Może i w tym przypadku wszystko na koniec
szlak trafi i tyle.
Tomasz Mann w Czarodziejskiej
górze wysuwa przypuszczenie, że myśli została przypisana jakaś podejrzana siła.
Tą siłą miałaby być wolność, ale wolność myślenia może być wykorzystana do
czegokolwiek lub do wszystkiego. Odwołując się do Sorela wyraża obawę, że w
przyszłym społeczeństwie (można chyba dodać – tym demokratycznym, opartym na
wolności myślenia i działania) myśl będzie wykorzystana do uzasadnienia
przemocy. Gdy myślenie uzasadnia przemoc, wtedy wydaje mu się, że uzyskuje
prawdziwą siłę. Ludzie chyba nie zdają sobie sprawy, że przemoc tak naprawdę
jest przejawem bezsilności. Kiedy brakuje nam sprawczej mocy potrzebnej do
realnego działania, wtedy odwołujemy się do przemocy. Niestety z prawdziwą
zbrodnią przeciwko ludzkości mamy do czynienia wtedy, gdy nasze myślenie
próbuje uzasadnić przemoc. Mieliśmy przykłady zbrodni hitlerowskich oraz
stalinowskich. Zawsze znajdowano uzasadnienie dla tej przemocy. Również dzisiaj
„demokratyczne” reżimy poszukują dla swych zbrodni uzasadnienia w myśleniu o
człowieku. W XX wieku dokonano totalnej krytyki ideologii, lecz okazuje się, że
to hydra o stu głowach, które stale odrastają w nowej postaci. Co ciekawe dziś
ideologią staje się nawet obrona praw człowieka. W imię obrony prawa do życia
(dla siebie) Rosjanie zamierzają zabijać Ukraińców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz