7.04.2014

Osoba objawia się poprzez obecność



Analizując różne koncepcje osoby nasuwa się ciekawy wniosek. Otóż zarówno Buber i Levinas, jak i Gogacz wiążą koncepcję osoby z obecnością.

Dla Levinasa osoba (czyli jego twarz) jest żywą obecnością. Osoba nie jest przedmiotem poznania i wiedzy. Według niego osoba (twarz) ukazuje się bezpośrednio, czyli bez pośrednictwa poznania (i myślenia). Takim bezpośrednim przejawianiem się jest mowa. Mówić to stawać się obecnym lub uobecniać się. Mowa jest więc obecnością osoby. Przemawiając osoba zaprasza nas do relacji oraz do obecności. Osoba jest obecnością i dlatego jest obecna w swoim ukazywaniu się.

Zobaczmy teraz jak obecność rozumie i przedstawia Gogacz. Trzeba odróżnić istnienie osoby od jej działania. Mamy do czynienia z dwoma poziomami – istnieniowym, związanym ze sposobem bytowania oraz istotowym, związanym ze sposobem poznania i działania. Poziom istnienia określa charakter i sposób bytowania, zaś poziom istotowy wyznacza sposób i charakter działania. Osoba według Gogacza bytuje na sposób obecności. Obecność stanowi jej sposób bytowania. Bytując osoby jednocześnie uobecniają się sobie nawzajem. To uobecnianie dokonuje się poprzez relacje osobowe. To właśnie nawiązane relacje stanowią osobową obecność. Można więc powiedzieć, że obecność to relacje osobowe łączącą dwie osoby. Osoba ukazuje się zatem poprzez relacje, ale wydaje się, że w tym ukazywaniu się jest sama obecna. Osoba jest bowiem podmiotem relacji osobowych. Obecność to łącząca dwa byty osobowe więzi miłości, wiary i nadziei. Stąd dla Gogacza obecność ma postać miłości łączącej osoby oraz postać wiary i nadziei. Obecność spełnia się w powiązaniach między osobami.

Można stwierdzić, że Levinas dokonuje bardziej radykalnego utożsamienia osoby (twarzy – w jego terminologii) z obecnością. Jeśli jednak założyć, że twarz stanowi sam przejaw osoby, to wówczas możemy przyjąć, że osoba ukazuje się na zasadzie obecności. Natomiast Gogacz utożsamia obecność ze sposobem bytowania osoby. Ale twierdzi zarazem, że osoba ukazuje się poprzez relacje, które u niego stanowią postać obecności. Można więc także w tym przypadku powiedzieć, że osoba ukazuje się i objawia na zasadzie obecności.

Dlatego nasuwa się wniosek, że osoba objawia się jako obecność, a nie naoczność. Doświadczamy więc osoby na zasadzie obecności. Byłoby to całkiem bezpośrednie doświadczenie, które nie posługuje się ani poznaniem, ani wiedzą. Obecność wykracza bowiem poza wszelkie kategorie poznawcze. Obecność oznacza, że osoba jest obecna w samym swoim ukazywaniu się. Nie zobaczymy więc osoby, ani nie możemy jej ująć na sposób naoczności, ani na sposób czysto pojęciowy (pomyślany). A jednak Levinas uważa, że jest ona żywą obecnością. Osoba po prostu jest i istnieje, i my to wiemy albo może wierzymy w jej istnienie. Oczywiście doświadczamy osoby przede wszystkim w osobowej miłości. Osobowa obecność rodzi więc wiarę, miłość i nadzieję. Doświadczając osobowej obecności wierzymy w tę osobę oraz miłujemy tę osobę.

Nasza osobowa podmiotowość istnienia, czyli nasza egzystencja, objawia się jako obecność. Świat zewnętrzy przedstawiamy sobie przy pomocy naoczności, ale egzystencji (osobowego sposobu bytowania) doświadczamy dzięki obecności. Obecność stanowi zatem szczególny sposób doświadczenia bez pośrednictwa kategorii poznawczych. Nie jesteśmy w stanie unaocznić sobie ani własnej osoby, ani osoby drugiego człowieka, a tym bardziej Osoby Boskiej. Jednak doświadczenie obecności jest silniejsze niż wszelka naoczność, gdyż ono ogarnia samą przyczynę realności (akt istnienia).

Gogacz twierdzi, że osoba uobecnia się dla nas poprzez relacje osobowe. Są to według niego relacje istnieniowe, które łączą między sobą własności osobowe istnienia, czyli prawdę, dobro i piękno. Nawiązanie tych relacji wiary, miłości i nadziei sprawia właśnie uobecnianie się jednej osoby dla drugiej. Doświadczamy na przykład obecności Boga (Osoby Boskiej), gdy nawiąże On z nami relacje osobowe. Właśnie dzięki temu możemy mówić o obecności Boga w człowieku. Nasza osoba uzyskuje wówczas potężną moc sprawczą, dzięki czemu nasze władze duchowe mogą działać w sposób osobowy (nadprzyrodzony).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz